"Hotel Paradise": Nathalia miała łzy w oczach. Dowiedziała się o zdradzie Marcina

Marcin z "Hotelu Paradise" obawiał się spotkania z Nathalią. I słusznie. Dziewczyna, która przed kamerami dowiedziała się o jego zdradzie, nie tylko wytknęła mu, że "zapomniał" z nią zerwać przed wejściem w kolejny związek, ale również zaatakowała jego obecną partnerkę. Zrobiło się nieprzyjemnie!

W "Hotelu Paradise" zrobiło się nieprzyjemnie
W "Hotelu Paradise" zrobiło się nieprzyjemnie
Źródło zdjęć: © Instagram

03.06.2021 10:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kolejna edycja "Hotelu Paradise" dobiega końca. Tradycją stało się, że tuż przed wielkim finałem na mieszkańców rajskiego hotelu czeka tzw. pandora. Nie jest to jednak zwykła sesja trudnych pytań i odpowiedzi. Tym razem to uczestnicy, którzy wcześniej pożegnali się z programem, wnikliwie przepytują finalistów. I niektórych doprowadzają tym do łez. W ostatnim odcinku nie brakowało ani płaczu, ani wzajemnych oskarżeń. Całość "przesłuchania" właściwie skupiła się wokół Marcina i Kary. To właśnie bowiem ta para wzbudza skrajne emocje. Powód? Uczestnik, tuż po tym, jak z programem pożegnała się jego Nathalia, znalazł pocieszenie w ramionach Kary. I być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że "zapomniał" poinformować swoją pierwszą partnerkę o zerwaniu.

- W ciągu dwóch dni z Karą zbudowałeś głębszą relację niż przez półtora miesiąca bliskiego kontaktu z Nathalką? - zaatakowała Kornelia, która odpadła chwilę przed finałem.

- Nie nazywam tego głębszą relacją, ale to są inne uczucia - bronił się Marcin.

- Spaliście ze sobą, tak? Marcin, ty nawet nie skończyłeś ze mną relacji, a zacząłeś budować nową. Ja się z tobą żegnałam i mówiłam, że będę ci kibicować i dla mnie to było bardzo ważne, żebyś tutaj godnie reprezentował naszą parę. Zachowałeś się, jakbyś nas...ał na to wszystko, co tutaj zbudowaliśmy!wtrąciła Nathalia ze łzami w oczach.

Widząc brak reakcji ze strony byłego ukochanego, dziewczyna zwróciła się do Kary.

- A ty się tak nie uśmiechaj, bo mi nie jest do śmiechu w tej sytuacji. I zapamiętaj sobie, co teraz mówię do ciebie: jesteś kobietą nielojalną i nieempatyczną. Widziałaś, jak wyglądała nasza relacja - mówiła.

Ta dyskusja nie tylko wywołała ogromne emocje wśród uczestników "Hotelu Paradise", ale również widzów. Na oficjalnym profilu programu na Instagramie pojawiły się setki komentarzy. Większość fanów stoi murem za porzuconą i skrzywdzoną Nathalią.

"Natalia zachowała się z klasą ", "Szkoda Natalki", "A Kara się głupio uśmiechała. Dobrze jej Natalia powiedziała!", "Najgorszy jest ten uśmiech Marcina, no naprawdę spieprzył sprawę i teraz śmieje się dziewczynie prosto w twarz" - czytamy.

Nie brakowało też osób, które broniły zachowania Marcina.

"A ja tam mega kibicuje Marcinowi i Karinie", "Nic jej nie obiecywał i miał prawo. Na co ona liczyła", "Mi jej nie szkoda, ona ślubu by od razu po programie chciała. Ma na siłę być z Natalią, bo każdy tego chce?" - piszą fani. A wy po czyjej stronie jesteście?

Źródło artykułu:WP Teleshow
hotel paradiseInstagrammiłość
Komentarze (18)