Afera w "Szkle kontaktowym". Lis nie gryzła się w język
Afera w "Szkle kontaktowym" zatacza coraz szersze kręgi. Z programu odeszło już trzech prowadzących. Piotr Jacoń pokazał treść oskarżycielskiej wiadomości od Krzysztofa Daukszewicza, do której teraz odniosła się Hanna Lis. Nie gryzła się w język.
W ostatnich dniach na nowo rozgorzała dyskusja wokół skandalu, który swoim niestosownym żartem wywołał ponad miesiąc temu Krzysztof Daukszewicz. Jeden z gospodarzy "Szkła kontaktowego" najpierw piętnował wypowiedzi prawicowych polityków o "zmianie płci", a chwilę później rzucił w stronę Piotra Jaconia: "A on jaką ma dzisiaj płeć?".
Jacoń, ojciec transpłciowej córki, który aktywnie działa na rzecz takich osób, skrytykował wypowiedź satyryka. Ale szybko doszedł z nim do porozumienia i mogło się wydawać, że wszystko jest w porządku. Tymczasem Daukszewicz po zniknięciu z TVN24 wysłał do Jaconia oskarżycielski SMS, a Artur Andrus i Robert Górski odeszli ze "Szkła kontaktowego" w geście solidarności ze starszym kolegą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Jacoń po powrocie z długiego urlopu, na którym podobno nie słyszał o aferze z odejściami z programu, zamieścił na Instagramie wpis, wyjaśniający jego punkt widzenia (szczegóły tutaj). Prezenter TVN24 na końcu zaznaczył, że nadal szuka sprzymierzeńców, a nie wrogów. Jego wpis podzielił jednak fanów. Wielu z nich oburzyło się, że Jacoń opublikował treść esemesa od Daukszewicza i zarzuca mu, że nakręcił hejt na satyryka.
"Bardzo Pana szanowałam, ale po tym wydarzeniu stracił Pan w moich oczach bardzo wiele" - to jeden z wielu krytycznych komentarzy, które pojawiły się pod wpisem Jaconia. Swoje trzy grosze dorzuciła także Hanna Lis.
Była prezenterka nie jest związana z TVN, choć po odejściu z TVP w 2016 r. wystąpiła w "Azja Express" i prowadziła programy w TVN Style. Dała jednak jasno do zrozumienia, po czyjej jest stronie w sporze Daukszewicz kontra Jacoń.
"’Szkła’ nie oglądam od dawna. Od dawna irytowała mnie ta maniera infantylnego heheszkowania z rzeczy ze wszech miar poważnych" - wyznała Lis w komentarzu. "Współczuję, że pan Daukszewicz niczego nie zrozumiał, a teraz (nakręcając na Ciebie nagonkę) jeszcze stroi się w piórka ofiary. Jak nie lubię tego słowa, to tym razem ciśnie się na usta podsumowanie: dziaderska mentalność" - skwitowała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.