Jacoń przyjął przeprosiny. Teraz Daukszewicz go atakuje

Nie milkną echa po aferze w "Szkle kontaktowym". Z programu odeszło w sumie trzech prowadzących, a Krzysztof Daukszewicz, który miesiąc temu pogodził się z Piotrem Jaconiem, wysłał mu niedawno wstrząsającą wiadomość. Satyryk nazwał go "katem" i złożył życzenia.

Daukszewicz najpierw przepraszał, a teraz uderzył w Jaconia
Daukszewicz najpierw przepraszał, a teraz uderzył w Jaconia
Źródło zdjęć: © TVN24

19.06.2023 | aktual.: 19.06.2023 10:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Wróciłem z urlopu. Trwał miesiąc - planowaliśmy go od dawna. Okazało się, że w tym czasie zniszczyłem rodzinę pana Krzysztofa" - napisał Piotr Jacoń na Instagramie. Wiadomość prezentera TVN24 pojawiła się po ogłoszeniu, że Krzysztof Daukszewicz nie wróci do "Szkła kontaktowego" (szczegóły afery tutaj). W geście solidarności ze stacją pożegali się także Artur Andrus i Robert Górski. Ten ostatni porównał TVN24 do TVP Info i napisał wprost, że sprawa Daukszewicza to "niszczenie przez stację niewinnego człowieka".

Teraz Piotr Jacoń opisał swoją rozmowę z Daukszewiczem, którą przeprowadzili miesiąc temu (dwa dni po aferze). "Skończyliśmy żartem, że teraz, gdy się gdzieś spotkamy w towarzystwie, będziemy ostentacyjnie wpadać sobie w ramiona. By pokazać, jak to się robi, gdy ludzie się dogadują" - pisał ojciec transpłciowej córki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Żona Pana Krzysztofa popłakała się ze wzruszenia, gdy usłyszała o telefonie ode mnie. Z radości i ulgi. Napisała o tym w komentarzu na moim profilu na IG. W odpowiedzi wysłałem Jej pozdrowienia. To było miesiąc temu. Potem nie było mnie w kraju. Do sprawy nigdzie publicznie nie wracałem. Ale sprawa wróciła kilka dni temu wraz z tym esemesem" - wyznał Jacoń, który przytoczył wiadomość od Daukszewicza:

"Panie Redaktorze, może już Pan wracać do pracy. Niech się Pan nie boi, mnie w TVN 24 już nie ma. Jednego ksenofoba na Pana drodze mniej. Zostali jeszcze Kaczyński i Czarnek. Z nimi będzie ciężej, ale życzę sukcesu. Ps. Co sprawia przyjemność, kiedy z ofiary człowiek zamienia się w kata? Ciekawi mnie to. Życzę sukcesów i na tym polu. Z szacunkiem. Krzysztof Daukszewicz".

Piotr Jacoń przypomniał, że miesiąc temu chciał szukać sojuszników, a nie wrogów. I podtrzymuje swoje zdanie, mimo esemesa od Daukszewicza i nienawistnych wiadomości od ludzi w mediach społecznościowych.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (657)