Hanna Lis ośmieszyła się na ściance? Dziwne zachowanie prezenterki

Tego wieczoru czerwony dywan uginał się pod ciężarem spacerujących po nim gwiazd. Na imprezę z okazji 20-lecia magazynu "Viva!" przybył tłum gości, a na tle tzw. ścianki pozowały m.in. Grażyna Torbicka, Izabela Janachowska, Kamila Szczawińska, Kayah, Katarzyna Warnke oraz Małgorzata Rozenek z Radosławem Majdanem. Największą uwagę, choć nie za sprawą odważnej kreacji, przykuła jednak Hanna Lis. Prezenterka zadbała o to, aby patrzono tylko na nią. Zobaczcie naszą galerię i zdecydujcie na końcu, jak oceniacie zachowanie dziennikarki.

Zobacz także: Hanna Lis: "Czasami do sklepu chodzę zupełnie nieumalowania i w barchanach. Trudo mnie poznać!"

Jej pojawienie się na imprezie wywołało niemałe poruszenie. Dziennikarka zaprezentowała się w zwiewnej i lekkiej sukience, która podkreśliła jej szczupłą sylwetkę.

Stylizację uzupełniła czarnymi dodatkami: elegancką kopertówką i sandałkami na szpilce. Prezenterka zrezygnowała jednak z rzucającej się w oczy biżuterii. Postawiła jedynie na długie kolczyki oraz srebrną bransoletkę.

Jednak to nie kreacja zwracała największą uwagę, a sposób, w jaki Lis pozowała do zdjęć. Pod tym względem z pewnością wyróżniała się na tle pozostałych gwiazd.

Prezenterka wyginała się w każdą stronę, co chwilę przykładając dłonie do ust. Być może chciała w ten sposób pokazać, że po dawnej poważnej dziennikarce nie ma już śladu, jednak wydaje nam się, że nie o taki efekt końcowy jej chodziło.

Jedno Hannie Lis z pewnością się udało: tego wieczoru przyćmiła koleżanki. Nie musiała niczego odsłaniać. Wystarczyło, że zrobiła małe show.