Minęło prawie 30 lat. Znów pojawił się w kultowym serialu
Serial "Allo Allo", choć powstał w latach 80., w Polsce robił furorę dekadę później. Wszyscy pamiętają kultowe "dziń dybry". Teraz okazuje się, że jeden z aktorów znanych z serii pojawia się w innym hicie - "The Crown". W kogo, po latach od zakończenia pracy nad "Allo Allo", wcielił się Gruber?
"Allo Allo" to brytyjski serial komediowy opowiadający o perypetiach francuskiego właściciela kawiarni w czasie II wojny światowej. Stołują się u niego i niemieccy żołnierze, i Francuzi. Mężczyzna zaangażowany jest w ruch oporu, ale więcej problemów rodzi jego życie prywatne. Rene, choć ma żonę, która razem z nim prowadzi lokal, romansuje z kelnerkami. Galimatias rodzi wiele humorystycznych sytuacji. Serial powstawał od 1984 do 1992 r. Polacy pierwsze odcinki zobaczyli ze sporym opóźnieniem, bo dopiero w 1991 r. za sprawą TVP2.
W "Allo Allo" pojawia się sporo bohaterów niemieckiego pochodzenia. Żołnierze nie są jednak zbyt przerażający - raczej głupi. W Huberta Grubera, weterana walk, znawcy sztuki, który jest stałym gościem we francuskiej kafejce, wcielał się Guy Siner. Aktor, gdy zaczęto nagrywać serial, miał 37 lat. Udział w produkcji dał mu popularność i rozpoznawalność. Po zakończeniu pracy na planie nadal rozwijał się zawodowo.
W 2003 r. Brytyjczyk dostał niewielką rolę w filmie "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły". Kolejne lata przyniosły wiele mniejszych i większych kreacji. Teraz aktora można oglądać w hitowym serialu Netfliksa "The Crown" pokazującym losy członków brytyjskiej rodziny królewskiej.
Aktualnie fani oglądają nowy, czwarty sezon produkcji. W dwóch odcinkach ("The Balmoral Test" i "Gold Stick") mogli wypatrzeć Guya Sinera, który zagrał Francisa Pyma - polityka, ministra w rządach Margaret Thatcher.