Grażyna Torbicka musi podjąć trudną decyzję
W tak dobrej sytuacji Grażyna Torbicka dawno nie była. Biją się o nią nie tylko dyrektorzy dwóch największych stacji telewizyjnych (Polsat i TVN), ale również Agata Młynarska, która niedawno objęła funkcję dyrektor programowej TLC. Komu uda się ją skusić?
24.11.2016 | aktual.: 24.11.2016 11:12
Grażyna Torbicka po 31 latach straciła pracę w TVP. Decyzja o zwolnieniu jednej z najlepszych polskich prezenterek była bardzo zaskakująca. Jak się jednak okazuje, na zwolnieniu dziennikarki zamierzają skorzystać dyrektorzy TVN, Polsatu i TLC. Gdy tylko opuściła gmach przy Woronicza, jednym z pierwszych, ktróry wyciągnął do niej pomocną dłoń był Edward Miszczak. Dyrektor TVN służył wsparciem przy finansowaniu i promowaniu organizowanego przez Torbicką festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym. Już wtedy mężczyzna nie ukrywał, że chciałby zatrudnić prezenterkę.
Jak informuje "Na żywo", do bitwy o Torbicką stanęła także Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu.
- Chciałabym ją u siebie i mając dla Grażyny odpowiednią propozycję, zgodną z jej zainteresowaniami, na pewno ją złożę - zapowiadziała.
To nie koniec chętnych do zatrudnienia takiej profesjonalistki. Agata Młynarska, która niedawno objęła funkcję dyrektor programowej stacji TLC, także chce namówić koleżankę, aby pojawiła się u niej na wizji. Czyją propozycję przyjmie Grażyna?