Grażyna Torbicka: "Chcę stworzyć coś nowego"
"Pięćdziesiątka to dobry moment, żeby znaleźć impuls, który pobudzi cię do działania"
Trudno wyobrazić ją sobie poza telewizją. Po 31 latach Grażyna Torbicka zrezygnowała z pracy w TVP. Dziennikarka w wywiadzie udzielonym magazynowi "Viva!” zdradziła, dlaczego postanowiła zacząć od nowa.
Nie podejrzewałam, że to zrobię i będę tak pewna, że chcę odejść. Ułatwiła mi to sytuacja, jaka zaistniała w TVP po "dobrej zmianie”. Sztuka, także filmowa, ma różne oblicza i nie może być traktowana jednowymiarowo. Potrzebuje wolności. Uznałam więc, że trzeba spojrzeć na świat z innej, nowej perspektywy – przyznała Torbicka.
Jak wyglądały kulisy jej rozstania z TVP? Jakie ma plany na przyszłość? Czy chciałaby wrócić do telewizji?
Grażyna Torbicka
Grażyna Torbicka
Grażyna Torbicka uważa, że jest gotowa zacząć od nowa. Dziś wie, czego chce.
Już nie jestem naiwna, chociaż nadal staram się przemilczać różne przykrości i nie wdawać się w beznadziejne polemiki. Pięćdziesiątka, to dobry moment, żeby znaleźć impuls, który cię ożywi, pobudzi do działania. Sprawi, że nie będziesz się już czuła tak zniewolona tematami, które doskonale znasz, mechanizmami, które doskonale rozumiesz, i przeświadczeniem, że cię już nic nie zaskoczy. Nagle widzisz, że możesz zacząć nową przygodę i że to jest naprawdę super – przyznała.
Grażyna Torbicka
Zniknięcie z telewizji wcale nie oznacza końca jej kariery. Jako bardzo doświadczona dziennikarka, producentka i organizatorka wydarzeń kulturalnych może liczyć na wiele różnych ofert.
Kiedy odeszłam byłam w wirze przygotowań 10. Edycji Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. A na festiwal do Cannes pojechałam, jako korespondentka Radia Zet i to też było nowe wyzwanie wymagające precyzyjnej, krótkiej relacji. W dodatku nie musiałam się martwić, czy mam dobrze umalowane oko, nienaganną fryzurę. To bardzo przyjemne - powiedziała.
Grażyna Torbicka
Czy Grażyna Torbicka rozważa powrót do telewizji?
Brakuje mi programów kulturalnych i edukacyjnych. Chciałabym stworzyć coś całkowicie nowego, nie wchodzić w stare lub cudze buty. To wymaga czasu i środków.
Prezenterka została uhonorowana wieloma nagrodami m.in.: sześć razy otrzymała statuetkę "Wiktora" (w 2004 roku "Super Wiktora"), trzy razy "Telekamerę" i "Złotą Telekamerę", a także: Złoty Krzyż Zasługi przyznany przez Prezydenta Rzeczpospolitej i Srebrny Medal Gloria Artis "Zasłużony dla Kultury Polskiej".