Gąsowski dumny z córki. Nastolatka załatwiła ojcu pracę
Piotr Gąsowski pęka z dumy! Aktor pochwalił się na Instagramie debiutem swojej 13-letniej córki, Julii. Wyprzedzając pytania złośliwych internautów, czy załatwił jej pracę, zapewnił, że było odwrotnie!
Julia Gąsowska na początku czerwca skończyła 13 lat. Wiele wskazuje na to, że dziewczyna ma już konkretne zainteresowania, które najwyraźniej odziedziczyła po znanym tacie. Córka aktora i tancerki, Anny Głogowskiej, nagrała słuchowisko, które już niebawem pojawi się na popularnej platformie z audiobookami. Julii towarzyszył przed mikrofonem tata, który nie omieszkał pochwalić się zdolną córką i ich pierwszym wspólnym projektem w mediach społecznościowych. Opublikował na Instagramie obszerny post, w którym szczodrze komplementuje dziewczynę.
"Kochani! Wczoraj wieczorem miał miejsce debiut! A w zasadzie dwa debiuty! Pierwszy to taki, że moja córcia Julcia po raz pierwszy wzięła udział w słuchowisku audio! Drugi, że po raz pierwszy zagrała ze swoim tatą! Grała moją córkę Marysię, a ja jej tatę Zbigniewa! Wiem, że nie jestem obiektywny, ale uważam, że zagrała świetnie i była bardzo prawdziwa i naturalna! A trochę się na tym znam! Jestem z niej dumny!" - czytamy w obszernym poście Gąsowskiego.
Jak dziś wygląda i co robi syn Piotra Gąsowskiego i Hanny Śleszyńskiej?
Aktor, wyprzedzając pytania złośliwych internautów, czy załatwił córce pracę, zapewnił, że było wręcz odwrotnie i opowiedział o kulisach projektu.
"Wszystkim tym, którzy myślą, że to ja jej załatwiłem rolę, spieszę z informacją. Jak mówi reżyserka tego przedsięwzięcia, Beata Kawka, to ja dostałem tę rolę dzięki niej!" - tłumaczy Gąsowski, podkreślając, że Julka brała udział w oficjalnym castingu, zupełnie bez jego wiedzy. Wygrana dziewczyny szczęśliwie otworzyła drzwi do projektu także tacie.
"Skoro ona wygrała naturalnie zaproponowano mi, żebym zagrał jej tatusia! Można więc mówić o tym, że to ja dostałem te rolę po znajomości! Znajomości Julci, oczywiście!" - napisał z humorem aktor. Przy okazji podziękował też byłej partnerce i mamie Julki, za pomoc w przygotowaniach córki do słuchowiska. "Masz talent! Po córce!" - zażartował.