Finał "Tańca z gwiazdami". Kto zwyciężył? Nie można mówić o zaskoczeniu
Za nami finał 14. edycji "Tańca z gwiazdami". W niedzielę (5 maja) o Kryształową Kulę walczyły trzy pary. Poziom był niezwykle wysoki, ale zwyciężczynią okazała się osoba stawiana jako mocna faworytka.
14. edycja "Tańca z gwiazdami" od samego początku obfitowała w wielkie emocje. Te związane były głównie z udziałem Dagmary Kaźmierskiej, która była ostro krytykowana za swoje popisy na parkiecie z Marcinem Hakielem, lecz mogła liczyć na ogromne wsparcie internautów. Przechodziła do kolejnych etapów, a odpadali lepsi od niej tancerze-amatorzy.
Potem tuż przed ćwierćfinałem Kaźmierska zrezygnowała z udziału w programie z powodu kontuzji. Niedługo po jej oświadczeniu media obnażyły wstrząsające kulisy przestępczej działalności "królowej życia". W związku z tymi doniesieniami Polsat zrezygnował z nadawania programu "Dagmara szuka męża" z udziałem Kaźmierskiej na wszystkich swoich antenach. To sprawiło też, że Kaźmierska jako jedyna uczestniczka tej edycji nie miała zaproszenia na finał programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Majka Jeżowska o wysokich zarobkach w TVP. "To jest nieprzyzwoite"
Finał 14. edycji "Tańca z gwiazdami"
W niedzielnym finale tegorocznej edycji programu Polsatu zmierzyli się Roxie Węgiel i Michał Kassin, Julia "Maffashion" Kuczyńska i Michał Danilczuk oraz Anita Sokołowska i Jacek Jeschke.
Wieczór otworzyli jednak wszyscy uczestnicy tej edycji, którzy przez chwilę tańczyli u swojego boku. Byli to Maciej Musiał, Krzysztof Szczepański, Kamil Baleja, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Beata Olga Kowalska, Adam Kszczot, Aleks Mackiewicz i Filip Chajzer.
Potem jednak przyszedł czas na główne show i walka o Kryształową Kulę. Jako pierwsi zatańczyli Kuczyńska i Danilczuk, którzy pokazali się w walcu angielskim. Jury już na wstępie było zachwycone. - Dzisiaj mamy święto tańca. To jest finał marzeń. Ty jesteś jak wiatr, subtelna, łagodna, zwiewna. To było przepiękne i ulotne - powiedziała Iwona Pavlović.
- Widzę u ciebie piękny owoc twojej pracy - stwierdziła Ewa Kasprzyk. - Taniec to jest podstępna sztuka i zawsze można coś podkręcić. I wy dziś podkręciliście. Pięknie się patrzyło - dodał Rafał Maserak. Po takich słowach wynik mógł być tylko jeden - jurorzy dali parze 40 pkt.
Jako drudzy na parkiecie pojawili się Sokołowska i Jeschke. Para zatańczyła zmysłową rumbę. - Ciary, ciary, ciary. Wciągnąłem się w ten taniec - powiedział Maserak.
- Anita jest skupiona - zaczęła Kasprzyk, po czym ktoś rzucił słowo "zajeb…a" i aktorka wykrzyczała je ponownie. - Kobieta wyzwolona zawsze zyskuje dla mnie 10 punktów - powiedziała. - Ty dla mnie jesteś jak ogień, waleczna, zadaniowa. Twój taniec daje ludziom nadzieję i uderza nas prosto w twarz - kontynuowała swoje skojarzenia z żywiołami Pavlović. Jurorka miała przy okazji problem skończyć swoje zdanie, bo Kasprzyk żartobliwie wchodziła jej w słowo. Jury znowu dało maksymalną punktację - 40 pkt.
Pierwszą rundę finału zamknęli Węgiel i Kassin z paso doble. - Mi zapiera dech w piersiach jak tańczysz. Moim zdaniem jeteś jak woda - plastyczna, widowiskowa. Drążysz po malutku ściężkę w naszych sercach. W moim jest już rów mariański - powiedziała Pavlović. Padły też porównania do tsunami. Kasprzyk wstała i powiedziała trzy razy: "młodość, młodość, młodość". Węgiel i Kassin dostali za swój taniec, co nie jest zaskoczeniem, 40 pkt.
Druga seria finałowych tańców
Po przerwie dowiedzieliśmy się, jakie style taneczne wybrali dla gwiazd. Tę rundę zaczęli Sokołowska i Jeschke z quickstepem wskazanym przez Pavlović. Tym razem nie było tak słodko ze strony jury. - Uwierz mi jesteś wyjątkowa. Wiele kobiet mi to mówi. Choć wszystko było genialne, tak w kroku podstawowym nogi były twarde - narzekała trochę Pavlović.
- Tu miałem wrażenie, że początek był skrócony. Na oceanie dziesiątek musi się coś zdarzyć - dodał również trochę mniej zachwycony Tomasz Wygoda. Maserak najbardziej bronił tańca aktorki, wchodząc w przyjacielską kłótnię z Pavlović. Jury przyznało parze 37 pkt.
Węgiel i Kassin zatańczyli z kolei jive’a, który wybrał im Wygoda. Nie bez przyczyny, bo poprzednim razem w tym tańcu Węgiel nie pokazała się najlepiej. Pavlović zjadła jednak własną krytykę, bo tym razem piosenkarka pokazała się o niebo lepiej. - Jak czas działa na waszą korzyść. Ty poprawiłaś wszystkie błędy - stwierdziła. Maserak miał pewną uwagę do gwiazdy na temat braku unoszenia się na palcach w jednej pozycji, ale nie dało się ukryć, że jury znowu było zachwycone popisem Węgiel. Para dostała 39 pkt. Tylko Maserak wyłamał się z oceną 9.
Jako trzeci zatańczyli Kuczyńska i Danilczuk. Przypadła im cha-cha, czyli taniec, z którym wcześniej Kuczyńska nie do końca sobie poradziła. - Odrobiliście lekcje - rzucił krótko Maserak. - Z biglem, energiczna, fantastyczna - zachwycała się Kasprzyk. - Jesteś perełeczka, delikatna, subtelna. Twój skok od zera do bohatera jest dużo większy niż kobiet, które przed tobą tańczyły. Było pięknie - powiedziała Pavlović. Jury oceniło występ pary na 35 pkt.
Ostatnia runda finału "Tańca z gwiazdami"
Trzecia runda niedzielnego wieczoru związana była z freestylem, w której mamy miks stylów i muzyki. Tu pary pokazują wszystko, co potrafią. Jako pierwsi na parkiet wyszli Węgiel i Kassin, którzy w materiale poprzedzającym ich występ przyznali, że się zaprzyjaźnili w trakcie programu. Para zatańczyła do "Niech żyje bal", który zaśpiewała Maryla Rodowicz zaproszona do programu przez Węgiel.
- Jestem bardzo wzruszona twoim tańcem - wyznała Pavlović. - Pięknie pracowaliście - dodał Wygoda. - Niech żyje łączność pomiędzy pokoleniami - powiedziała Kasprzyk. Jury dało maksymalną notę - 40 pkt.
Drugi freestyle zatańczyli Kuczyńska i Danilczuk. - Coś fantastycznego. Przechodziłaś metamorfozę. Miałaś momenty zwątpienia, ale podnosiłaś się jak feniks z popiołów. Pod koniec mety przyspieszyłaś. Naprawdę super - powiedział Maserak. - W tym było wszystko. Ty jesteś jak bogini - Hera, Atena - zachwycał się Wygoda. - To było fenomenalne - dodała Pavlović. Jury dało parze 40 pkt.
Ostatni taniec finału należał do Sokołowskiej i Jeschkego. - Wbiło mnie w fotel. Jestem oczarowana - Kasprzyk zaczęła. Reszta jury nie była w stanie dobrać zdań, tak była wzruszona. - Prawdziwa sztuka nie potrzebuje żadnych słów. Chwilo trwaj - zakończyła Pavlović. Para otrzymała 40 pkt.
Kto wygrał 14. edycję "Tańca z gwiazdami"?
Trzecie miejsca zajęła Kuczyńska ze swoim partnerem Danilczukiem. Zaś zwyciężczynią tegorocznej edycji "Tańca z gwiazdami" okazała się Sokołowska, której partnerował Jeschke. Sokołowska i Jeschke poza Kryształową Kulą otrzymali odpowiednio 100 tys. zł oraz 50 tys. zł. Wiele osób już wcześniej typowało Sokołowską jako faworytkę programu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: