Decyzja TVP wywołała skandal. "Powinni odwołać Opole"

W tym roku Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu zostanie zorganizowany po raz 60, niestety wiele wskazuje na to, że nie będzie to godna takiego jubileuszu edycja. Ogromne kontrowersje budzi zwłaszcza lista wykonawców z lity debiutów i premier. Eksperci mówią, że po słynnym festiwalu nie ma już ślady, a artyści zostali "przekupieni", żeby tam wystąpić.

Maryla Rodowicz ma po raz kolejny wystąpić w Opolu
Maryla Rodowicz ma po raz kolejny wystąpić w Opolu
Źródło zdjęć: © KAPIF

18.05.2023 | aktual.: 18.05.2023 11:51

60. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbędzie się w dniach 9-11 czerwca. Wiadomo, że w finałowym koncercie wystąpią takie gwiazdy jak Lombard, Pectus, Łukasz Zagrobelny, Czerwone Gitary, Krystyna Prońko, Maryla Rodowicz, Andrzej Rybiński czy Edyta Górniak. Ale wcześniej czekają nad koncerty "Debiuty" i "Premiery", które budzą ogromne kontrowersje.

"Ponieważ już naprawdę mało kto chce występować na tej imprezie, to skład wykonawców jest tak słaby, a większość z nich kompletnie nieznana, że TVPiS nawet nie chce przyznać, kto ich wybrał. A raczej przekupił, kusząc nagrodą w wysokości 100 tys. zł" - pisał na Facebooku Radek Kobiałko, wieloletni reżyser festiwalu w Opolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobiałko zaapelował nawet do Arkadiusza Wiśniewskiego, prezydenta Opola, by zerwał współpracę z "TVPiS". Przypomnijmy, że ten sam Wiśniewski nazwał Telewizję Polską "szczujnią" po samobójstwie nastoletniego syna posłanki PO, ale i tak podpisał umowę z prezesem TVP na współorganizowanie festiwalu.

Kobiałko mówił później w rozmowie z Plotkiem, że Opole po 2017 r. nie ma nic wspólnego z wielkością dawnego festiwalu. I że jest to "taki wyrób piosenko i gwiazdopodobny jak za komuny wyroby czekoladopodobne".

Równie dosadnie o tegorocznej edycji festiwalu w Opolu wypowiedział się dla Onetu Wojciech Mann, dla którego jest to "jedna wielka groteska" i "najlepiej, żeby ten festiwal odwołali".

Hirek Wrona również uważa, że Opole straciło swoją dawną rangę. - To tylko jeden z wielu koncertów transmitowanych przez TVP. Przypominam, że swoje festiwale ma też Polsat czy TVN. Dlatego poza wieloletnią tradycją, to tak naprawdę w tym festiwalu nie ma nic wyróżniającego się - mówił dziennikarz muzyczny, który w latach 2001-2004 organizował Hip-Hop Opole.

Przypomnijmy, że transmisja opolskich koncertów w 2022 r. miała średnią oglądalność na poziomie prawie 2 mln widzów. Czyli o 450 tys. więcej niż rok wcześniej. Czy jubileuszowa edycja przebije ten wynik? Przekonamy się po 11 czerwca.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (155)