Fani "Wiedźmina" wściekli na Netfliksa. Jest petycja w sprawie Cavilla

Henry Cavill nie będzie wcielał się w wiedźmina Geralta po emisji trzeciego sezonu "The Witcher". Ta wiadomość rozwścieczyła fanów serialu, którzy uważają, że to właśnie Cavill jest największym atutem tej produkcji. A jest ich wielu, o czym świadczą podpisy pod internetową petycją.

Henry Cavill żegna się z "Wiedźminem" po trzech sezonach
Henry Cavill żegna się z "Wiedźminem" po trzech sezonach
Źródło zdjęć: © getty images | 2019 Albert L. Ortega

Kilka dni temu siecią wstrząsnęła wiadomość, że "Wiedźmin" Netfliksa straci swoją największą gwiazdę. Oficjalnie wiadomo, że Henry Cavill pojawi się w odcinkach trzeciego sezonu (premiera w połowie 2023 r.), ale w kolejnej serii zastąpi go Liam Hemsworth.

Wiadomość pojawiła się krótko po informacji o tym, że Cavill powróci do roli Supermana. Z drugiej strony coraz głośniej mówi się o konflikcie, jaki miał powstać między aktorem i scenarzystami. Cavill, wielki fan zarówno gier jak i książkowego "Wiedźmina" Sapkowskiego, podobno nie był zadowolony z wizji twórców, która już w drugim sezonie mocno odbiegła od książkowego pierwowzoru.

Zapowiedź odejścia Cavilla wywołała ostrą reakcję fanów. Niektórzy zaczęli zbierać podpisy pod internetową petycją, która ma na celu skłonić Netfliksa do zatrzymania aktora w obsadzie i zwolnienie scenarzystów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod petycją na stronie Change.org zebrano już prawie 40 tys. podpisów. W opisie akcji czytamy, że "Henry nie opuszcza ‘Wiedźmina’ z powodu ‘Supermana’", lecz że "szefowie Netflixa po raz kolejny podjęli poważną decyzję", która uderza w fanów.

"Powodem, dla którego ‘Wiedźmin’ jest tak popularnym serialem, jest zamiłowanie fanów do materiałów źródłowych książek i gier, które są znienawidzone i aktywnie wyśmiewane przez pisarzy i showrunnerkę. Henry Cavill jest jednym z tych wielkich fanów, zna to wszystko na wylot i chciał pozostać wierny światu Sapkowskiego, dlatego Netflix chce go zastąpić" - twierdzą autorzy petycji.

Przypomnijmy, że trzeci i ostatni sezon "Wiedźmina" z Cavillem pojawi się dopiero w 2023 r. Na grudzień 2022 r. zaplanowano jednak premierę prequela "Wiedźmin: Rodowód krwi", którego akcja rozgrywa się 1200 lat przed powieściami Sapkowskiego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)