Fani "Rolnik szuka żony" zaniepokojeni. Co dalej z Martą Manowską?
Już w najbliższą niedzielę widzowie TVP przekonają się, jak potoczyły się dalsze losy uczestników dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony". W finale ma paść ważna deklaracja. Widzowie spekulują, że może chodzić o odejście Marty Manowskiej z programu.
Jak przystało na koniec listopada, wkrótce na antenie TVP1 pojawi się finałowy odcinek "Rolnik szuka żony". W dziewiątej edycji miłości szukali czterej rolnicy i jedna rolniczka. Dotychczas tylko Mateusz podziękował wszystkim kandydatkom, a reszta wybrała swoich faworytów. Czy ich związki przetrwały, gdy z gospodarstw wyjechały kamery, przekonamy się w najbliższą niedzielę. Tym razem emisja show odbędzie się godzinę później, czyli o 22, ze względu na mundialowe mecze.
Fani programu jak zwykle snują teorie na temat bohaterów. W ostatnich dniach plotkowano, że rozpadła się relacja zarówno Michała i Ady, jak i Klaudii i Valentyna. Sami zainteresowani oczywiście nie odnieśli się do tych informacji ze względu na klauzulę zachowania poufności w umowie z TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tuż przed finałem widzowie zawsze podejrzewają, że zobaczą przed telewizorami coś zaskakującego. Tym razem oprócz teorii na temat uczestników show, pojawiły się też doniesienia o przyszłości Marty Manowskiej. Niektórzy internauci z facebookowej grupy fanów "Rolnik szuka żony" uważają, że prezenterka wydaje się być przemęczona i być może zrezygnuje z prowadzenia tego formatu.
Przypomnijmy, że Manowska jest związana z show od samego początku, czyli już od dziewięciu lat. Ponadto jest też twarzą "Sanatorium miłości", a w ostatnim czasie zaczęła prowadzić autorski program w TVP Kobieta. Za to zrezygnowała z "The Voice senior". Czyżby miała zrobić to samo w przypadku "Rolnik szuka żony", który przyniósł jej popularność?
