Fani oszaleją z radości. Ale pewnie nie obędzie się bez kontrowersji
Polskę właśnie obiegła elektryzująca wiadomość. Jedną z największych gwiazd tegorocznego festiwalu muzycznego Open'er będzie włoski zespół Måneskin. W 2022 r. formacja też zawitała do Gdyni, a jej lider wykrzyknął do uczestników kontrowersyjne słowa.
30.01.2024 | aktual.: 30.01.2024 16:25
Foo Fighters, Dua Lipa (może tym razem jej występ dojdzie do skutku; wciąż pamiętamy przecież niesławną ewakuację z terenu festiwalu, jaka miała miejsce w 2022 r. z powodu burzy), Doja Cat czy Sam Smith – to tylko niektórzy z artystów, którzy wystąpią na gdyńskiej scenie na początku lipca tego roku.
W przedostatni dzień stycznia lista ta wydłużyła się o kolejny głośny skład – Måneskin, którego trampoliną do międzynarodowej sławy stała się wygrana na Eurowizji w 2021 r. To będzie już ich drugi występ w Trójmieście. Czy tym razem też nie obędzie się bez kontrowersji?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Måneskin miał wiadomość dla części Polaków
Włoski zespół wystąpił na Open'erze już pierwszego dnia, 29 czerwca 2022 r. Wtedy dokładnie relacjonowaliśmy koncert. Formacja z Damiano Davidem na czele zachwyciła nie tylko niespożytą, szaloną energią, wyrazistymi strojami czy wykonaniem swoich (ale też i coverów utworów innych wykonawców, np. "Womanizer" Britney Spears) najbardziej znanych piosenek. Wokalista i gitarzysta rzucili się nawet w ręce tłumu, a potem zaprosili grupę wybrańców na scenę, aby wspólnie oddać się wokalno-tanecznemu szałowi.
Wszystkie te elementy wystarczyłyby, aby złożyć się na niezwykle emocjonujący koncert. Artyści zadbali także o głośną kontrowersję. – To dla was, wszystkich homofobów! – krzyknął w pewnym momencie ze sceny David, po czym pocałował gitarzystę Thomasa Raggiego.
Rok wcześniej zrobił to samo na sopockiej scenie w trakcie transmitowanego na żywo w telewizji Polsat SuperHit Festiwalu. Wówczas kontrowersje wzbudziło też to, że muzycy oddali nagrodę od stacji fanom zgromadzonym pod hotelem, w którym nocowali. Internauci sugerowali, że było to spowodowane niezwykle niezręczną sytuacją: w trakcie przekazywania wyróżnienia prezenterzy Maciej Dowbor i Karolina Gilon mówili do zdezorientowanych Włochów w języku polskim. Na domiar złego Michał Szpak zaczął ni stąd, ni zowąd wykrzykiwać słowa jednego z ich największych hitów, "Zitti e buoni".
Na początku ubiegłego roku sieć obiegły też zdjęcia z podwójnego ślubu członków zespołu, który, jak się okazało, odbył się tylko na potrzeby kampanii promocyjnej nowego albumu zespołu pt. "Rush!". Na fotografii Damiano David całuje się z Thomasem Raggim, a Victoria De Angelis z Ethanem Torchio.
Jedno jest pewne: piąty występ Måneskin w Polsce na pewno nie przejdzie bez echa. Zespół pojawi się na głównej scenie Open'era pierwszego dnia festiwalu, w środę, 3 lipca.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.