"Fakty" czekały z tą informacją do samego końca. Kajdanowicz wbił szpilę TVP
Protesty rolników w Szczecinie, przywrócenie do pracy nielegalnie zawieszonego sędziego Macieja Ferka czy zarobki prezesa NBP Adama Glapińskiego. To tylko niektóre tematy poruszone w poniedziałkowych "Faktach". Kiedy wydawało się, że to koniec, Grzegorz Kajdanowicz pochwalił się słupkami oglądalności za luty. Wyniki nie pozostawiają złudzeń.
- Mamy już wyniki oglądalności "Faktów" i TVN24 za marzec i dzięki państwu to był kolejny bardzo dobry dla nas miesiąc. W trzech najważniejszych kategoriach jesteśmy najlepsi - mówił Grzegorz Kajdanowicz.
Nic dziwnego. Dla kanału należącego do grupy Warner Bros. Discovery wysokie wyniki oglądalności po aferach wokół "lex TVN" i "lex pilot" nabrały wręcz symbolicznego wymiaru. Nie powinno więc dziwić, że ogłaszanie ich we flagowym programie informacyjnym stało się dla dziennikarzy TVN tradycją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"
Następnie pokazano oglądalność programów informacyjnych w marcu. Według danych pochodzących z cyklicznych badań Nielsen Audience Measurement w ubiegłym miesiącu "Fakty" oglądało średnio 2,7 mln widzów, a to jest o 200 tys. więcej niż "Wiadomości" TVP i ok. 800 tys. niż polsatowskie "Wydarzenia".
Warto tu dodać, że każda ze stacji w stosunku do lutego zanotowała spadek oglądalności swoich flagowych programów.
A jak w marcu prezentował się udział w ryku stacji informacyjnych? W najważniejszej dla reklamodawców grupie ogólnej 4+ (widzowie powyżej czwartego roku życia) TVN24 zajął pierwsze miejsce z wynikiem 4,9 proc. (w lutym 4,84).
TVP Info uplasowało się na drugim miejscu z wynikiem 4,6 proc., a Polsat News na trzecim z 1,57 proc. Zarówno państwowy nadawca, jak i stacja Zygmunta Solorza-Żaka zanotowały w marcu spadki.
Trzecią kategorią przedstawioną przez Kajdanowicza były zasięgi portali informacyjnych należących do wiodących na rynku stacji. Tu także bezkonkurencyjny był TVN z ponad 9 mln realnych użytkowników, zostawiając konkurencję daleko w tyle.
- Raz jeszcze w imieniu całego zespołu bardzo państwu dziękuję - tymi słowy podsumował prowadzący "Faktów", który następnie zaprosił widzów na "Fakty po Faktach".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.