"Fakty" czekały z tą informacją do samego końca. Kajdanowicz wbił szpilę TVP
Protesty rolników w Szczecinie, przywrócenie do pracy nielegalnie zawieszonego sędziego Macieja Ferka czy zarobki prezesa NBP Adama Glapińskiego. To tylko niektóre tematy poruszone w poniedziałkowych "Faktach". Kiedy wydawało się, że to koniec, Grzegorz Kajdanowicz pochwalił się słupkami oglądalności za luty. Wyniki nie pozostawiają złudzeń.
03.04.2023 | aktual.: 04.04.2023 11:39
- Mamy już wyniki oglądalności "Faktów" i TVN24 za marzec i dzięki państwu to był kolejny bardzo dobry dla nas miesiąc. W trzech najważniejszych kategoriach jesteśmy najlepsi - mówił Grzegorz Kajdanowicz.
Nic dziwnego. Dla kanału należącego do grupy Warner Bros. Discovery wysokie wyniki oglądalności po aferach wokół "lex TVN" i "lex pilot" nabrały wręcz symbolicznego wymiaru. Nie powinno więc dziwić, że ogłaszanie ich we flagowym programie informacyjnym stało się dla dziennikarzy TVN tradycją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie pokazano oglądalność programów informacyjnych w marcu. Według danych pochodzących z cyklicznych badań Nielsen Audience Measurement w ubiegłym miesiącu "Fakty" oglądało średnio 2,7 mln widzów, a to jest o 200 tys. więcej niż "Wiadomości" TVP i ok. 800 tys. niż polsatowskie "Wydarzenia".
Warto tu dodać, że każda ze stacji w stosunku do lutego zanotowała spadek oglądalności swoich flagowych programów.
A jak w marcu prezentował się udział w ryku stacji informacyjnych? W najważniejszej dla reklamodawców grupie ogólnej 4+ (widzowie powyżej czwartego roku życia) TVN24 zajął pierwsze miejsce z wynikiem 4,9 proc. (w lutym 4,84).
TVP Info uplasowało się na drugim miejscu z wynikiem 4,6 proc., a Polsat News na trzecim z 1,57 proc. Zarówno państwowy nadawca, jak i stacja Zygmunta Solorza-Żaka zanotowały w marcu spadki.
Trzecią kategorią przedstawioną przez Kajdanowicza były zasięgi portali informacyjnych należących do wiodących na rynku stacji. Tu także bezkonkurencyjny był TVN z ponad 9 mln realnych użytkowników, zostawiając konkurencję daleko w tyle.
- Raz jeszcze w imieniu całego zespołu bardzo państwu dziękuję - tymi słowy podsumował prowadzący "Faktów", który następnie zaprosił widzów na "Fakty po Faktach".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.