Wzruszająca scena. Słowa Ewy Bem ściskały gardło
Koncert z okazji 20-lecia TVN24 przyciągnął wiele gwiazd i nie zabrakło Ewy Bem, której córka - Pamela, przez wiele lat związana była ze stacją. Dla artystki to był bardzo emocjonujący występ...
20.08.2021 08:41
Festiwal Top Of The Top zakończył się koncertem, uświetniającym 20-lecie stacji TVN24. Publiczność oglądała występy m.in. Sylwii Grzeszczak, Kasi Nosowskiej, Kayah i Viki Gabor. Był to wieczór pełen docinek w stronę polityków PiS, Kukiza i TVP. Dziennikarze i prezenterzy zbytnio się nie hamowali, nawiązując do różnych politycznych sytuacji z ostatnich dni. Ale nie zabrakło też muzyki.
Na tak dużej festiwalowej scenie po raz pierwszy od śmierci córki wystąpiła Ewa Bem. Jej słowa, choć krótkie, poruszyły na pewno największych twardzieli.
Bem wykonała dwa utwory: "Miłość to jest wielki skarb" i "Moje serce to jest muzyk". To było duże wydarzenie dla fanów artystki, bo był to jej pierwszy taki występ od ponad 4 lat. W Sopocie miała swój wielki powrót, który wywołał sporo emocji i nic w tym dziwnego.
Bem była wyjątkowo poruszona. - To są ogromne emocje. Bardzo, bardzo miłe, bardzo radosne i pełne życia. Tego życia wokół bardzo mi brakuje. Wszyscy jesteśmy jakoś tak pozbawieni życia, energii... - przyznała.
Gwiazda zaznaczyła, że obiecała sobie, by wziąć udział w tym koncercie i pojawić się przed publicznością, która dopisała.
- Jestem niezmiernie wzruszona, prawie szczęśliwa. Moje lekko poharatane serce jednak chciało do was przyjechać - powiedziała.
Dorota Gardias, która pojawiła się na scenie chwilę później, przypomniała, że córka Ewy Bem - Pamela, przez wiele lat była dziennikarką TVN24.
Pamela Bem-Niedziałek pracowała dokładnie dla TVN24 BiS. 39-letnia dziennikarka, prezenterka i wydawczyni od 2015 r. chorowała na nowotwór. Gdy spodziewała się drugiego dziecka, wykryto u niej guza mózgu. Dziewczynka przyszła na świat o wiele za wcześnie - zaledwie w szóstym miesiącu ciąży. Trzeba było wykonać cesarskie cięcie. Po porodzie Pamela poddała się leczeniu, a gdy Basia miała już 8 miesięcy, jej mama była po operacji. Niestety, ani zabieg, ani terapia nie zahamowały rozwoju nowotworu. Bem-Niedziałek zmarła we wrześniu 2017 r.
Kilka dni przed koncertem w Sopocie Ewa Bem komentowała w "Dzień Dobry TVN":
- Mój mąż był przy składaniu kamienia węgielnego pod TVN, ja osobiście byłam na pierwszym evencie TVN, w trakcie którego na telebimach pokazano nam pierwsze "Fakty". Ponadto, nasza najdroższa, kochana Pamela pracowała przez wiele lat w TVN... Pamelki już nie ma, ale został Jasio Niedziałek, jej mąż, mój zięć oraz tata dwóch cudownych naszych wnuków - wyznała.