Eurowizja 2024: Lekko nie będzie. Zobacz, z kim powalczy Luna. Konkurencja jest mocna!
We wtorek 7 maja w Malmö Arena zobaczymy występy reprezentantów 15 krajów, w tym Polski, którzy zmierzą się w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji. Z kim konkurować będzie Luna? M.in. z mroczną neopoganką z Irlandii o niewinnym pseudonimie Bambie, charyzmatycznym Chorwatem Baby Lasagna czy duetem fińskich performerów, Windows95man, którzy szydząc z lat 90., pokażą na scenie nie tylko to, co było w ówczesnej muzyce najgorsze, ale i własne pośladki.
07.05.2024 | aktual.: 07.05.2024 13:51
Nie da się ukryć, że i w tym roku uczestnicy największego muzycznego konkursu w Europie dołożyli wszelkich starań, by zapisać się w pamięci widzów. Nawet jeśli nie pod względem artystycznym, to przynajmniej próbują wyróżnić się oryginalnym wizerunkiem czy scenicznym show.
Wśród uczestników pierwszego półfinału, którzy z pewnością przyciągną ogromną uwagę, jest niebinarna reprezentantka Irlandii, zdaniem wielu żywo wyjęta z filmów Tima Burtona, Bambie Thug, Chorwat Marko Purišić, który jako Baby Lasagna na wesoło zmierzy się z dość ważkim tematem, czy fiński performer z logo Windowsa na koszulce i w skąpej bieliźnie na scenie.
Z kim jeszcze o głosy europejskiej (i australijskiej publiczności) będzie konkurować Luna, która zaśpiewa jako szósta? Zobaczcie przegląd uczestników pierwszego półfinału Eurowizji 2024, ułożony według kolejności występów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cypr: Silia Kapsis "Liar"
Tegoroczny, 68. Konkurs Piosenki Eurowizji, otworzy występ reprezentantki Cypru. 17-letnia Silia Kapsis urodzona w Australii jest najmłodszą uczestniczką muzycznej imprezy. Debiutancki singiel wydała dwa lata temu, ale od dziecka związana jest z show-biznesem. Nastolatka jest aktorką i tancerką, gwiazdą australijskiego kanału Nickelodeon. Jej ojciec - Jorgos Kapsis - jest cypryjskim piosenkarzem, a mama, Greczynka, prawniczką i byłą tancerką.
Nic więc dziwnego, że taneczne popisy Sili, jakie zobaczymy w trakcie wykonania popowego utworu "Liar", robią wrażenie. A o czym jest sama piosenka? Jak zapewniała w jednym z wywiadów artystka, to nie tylko przebój o rozczarowaniu w miłości, ale o życiu w fałszywym świecie.
Serbia: Teya Dora - "Ramoda"
Druga na scenie w Malmö Arena pojawi się 32-letnia Serbka Teya Dora z balladą "Ramonda". Teodora Pavlovska, bo tak naprawdę się nazywa, jest absolwentką prestiżowego Berklee Collage of Music w Bostonie i autorką wielkiego hitu "Džanum" wykorzystanego w popularnym serialu. Teya Dora jest obecnie najpopularniejszą serbską artystką na Spotify, choć w tegorocznych preselekcjach to nie ona zdobyła serca widzów. O wyjeździe do Szwecji przesądzili jednak jurorzy.
Litwa: Silvester Belt - "Luktelk"
Do tańca z pewnością wielu poderwie Silvester Belt z Litwy, którego piosenka "Luktelk" szybko wpada w ucho i wygrała preselekcje głosami publiczności. 27-letni artysta z Kowna zyskał rozpoznawalność w 2018 roku za sprawą udziału w programie "X Factor", a utwór, który zaprezentuje w Malmö, stworzył specjalnie z myślą o Eurowizji.
O czym jest ta piosenka i co znaczy "Luktelk"? - Piosenka opowiada o utknięciu, zawieszeniu między dwoma etapami - wyjaśniał w jednym z wywiadów Silvester Belt, autor utworu, którego tytuł znaczy po prostu "Poczekaj".
Irlandia: Bambie Thug - "Doomsday Blue"
Uwagę, nie tylko za sprawą nieoczywistego utworu, ale i mrocznego, scenicznego wizerunku budzi niebinarna reprezentantka Irlandii Bambie Thug z piosenką "Doomsday Blue". W styczniu zdecydowanie wygrała krajowe preselekcje, zarówno głosami jury, jak i publiczności, choć wybór 31-letniej artystki zafascynowanej pogańskimi wierzeniami (sama praktykuje czary), spotkał się z krytyką ze strony konserwatywnej części irlandzkiego społeczeństwa.
Zobacz także
Krytycy Cuntry Ray Robinson, bo tak naprawdę się nazywa, zarzucają jej m.in. promowanie satanizmu, ale artystka w swojej twórczości skupia się na przełamywaniu społecznych stereotypów i działalności na rzecz środowisk LGBTQ+. Podczas Eurowizji chce być głosem tych, którzy rzadko goszczą w mainstreamowych mediach.
O Bambie już zrobiło się głośno, kiedy otwarcie sprzeciwiła się udziałowi Izraela w tegorocznym konkursie, a internauci proszą ją w mediach społecznościowych, by w geście solidarności z Palestyńczykami wystąpiła na scenie z ich flagą.
Ukraina: Alyona Alyona & Jerry Heil - "Teresa & Maria"
Ukrainę reprezentuje w tym roku damski duet: Alyona Alyona i Jerry Heil z utworem "Teresa & Maria". Alyona Alyona, a właściwie Alona Ołehiwna Sawranenko to była przedszkolanka, a dziś popularna ukraińska raperka i kompozytorka. Polskim fanom rapu może być znana ze współpracy z Żabsonem przy numerze "Dym". Jerry Heil, wokalistka, autorka tekstów i Youtuberka w przeszłości bez powodzenia starała się o występ na Eurowizji, teraz jednak w duecie z Alyoną wystąpi w Malmö Arenie. O czym jest ich piosenka? Artystki śpiewają o potrzebie zjednoczenia się na rzecz "dobrych uczynków i ważnych zwycięstw".
Chorwacja: Baby Lasagna - "Rim Tim Tagi Dim"
Tuż po występie polskiej reprezentantki, Luny, która podczas pierwszego półfinału zaśpiewa jako szósta, na scenę wkroczy charyzmatyczny Chorwat, Marko Purišić o pseudonimie Baby Lasagna. Jego energetyczny utwór "Rim Tim Tagi Dim" to przebój w ojczyźnie i jeden z faworytów bukmacherów. Niech nie zmyli was jednak wesoła nuta chorwackiej piosenki, która, choć z przymrużeniem oka, to w istocie mówi o poważnym problemie tamtejszego społeczeństwa, jakim jest coraz liczniejsza emigracja młodych ludzi.
Islandia: Hera Björk - "Scared of Heights"
Islandczycy powierzyli w tym roku Eurowizję uznanej gwieździe, która w 2010 roku reprezentowała ich kraj w tym konkursie. Tym razem 52-letnia Hera Björk wystąpi przed europejską publicznością z popowym utworem "Scared of Heights", który opowiada o pokonywaniu strachu i znajdowaniu siły w obliczu przeciwności losu.
Słowenia: Raiven - "Veronica"
Słowenię na 68. Konkursie Eurowizji będzie reprezentować 28-letnia mezzosopranistka i harfistka o pseudonimie Raiven. Na scenie w Malmö Arena wystąpi z utworem "Veronica", który nawiązuje do znanej i tragicznej historycznej postaci - Weroniki Desnić. Tytułową bohaterkę, drugą żoną Fryderyka II, do dziś uznaje się za ofiarę pierwszego w Słowenii polowania na czarownice. Posądzana o magię, choć uniewinniona w sądowym procesie i tak skończyła tragicznie, utopiona w wannie.
Finlandia: Windows95man - "No Rules!"
Finownie także w tym roku podeszli do muzycznego konkursu na wesoło. Na szwedzkiej scenie pojawi się Windows95man, czyli Teemu Keisteri, performer, właściciel galerii sztuki, który pod tym pseudonimem występuje jako DJ oraz Henri Piispanen, wokalista i osobowość telewizyjna. Razem wystąpią z prześmiewczym utworem "No Rules!" utrzymanym w stylu eurodance, który ma być żartem z muzyki i kultury lat 90.
- Rozpoczęliśmy ten projekt, aby szerzyć uśmiech. To właśnie chcemy zrobić także na Eurowizji - mówili w jednym z wywiadów panowie z Windows95man.
Mołdawia: Natalia Barbu - "In the Middle"
Reprezentantką Mołdawii jest 44-letnia piosenkarka i skrzypaczka Natalia Barbu, która tym razem (artystka już raz, w 2007 roku, występowała na Eurowizji) zaprezentuje europejskiej publiczności zainspirowany muzyką ludową utwór "In the Middle".
Azerbejdżan: Fahree i Ilkin Dovlatov - "Özünlə Apar"
Azerbejdżan reprezentuje w tym roku męski duet Fahree i Ilkin Dovlatov w utworze "Özünlə Apar". Pochodzący z Baku 29-letni Fahree dopiero kilka lat temu zdecydował się na realizację marzeń związanych z muzyką. Mimo iż wywodzi się z artystycznej rodziny (ojciec jest perkusistą, dziadek był autorem), on sam został prawnikiem. Obok niego na scenie wystąpi Ilkin Dovlatov, uczestnik azerskiej edycji programu "The Voice", który wykonuje muzykę tradycyjną.
Australia: Electric Fields - "One Milkali (One Blood)"
Duet Electric Fields, czyli Zaachariah Fielding i Michael Ross, z utworem "One Milkali (One Blood)" to propozycja z Australii, która już po raz dziesiąty bierze udział w europejskim konkursie. Muzycy Electric Fields, którym przed laty rozpoznawalność przyniósł udział w programie "X Factor", działają na muzycznej scenie od prawie dekady, łącząc muzykę elektroniczną z aborygeńskimi brzmieniami. Spadkobiercą tych ostatnich jest Fielding, który dzieciństwo spędził na terenach swoich przodków. Przesłanie ich eurowizyjnego utworu jest dość oczywiste: muzycy nawołują do jedności ponad podziałami.
Portugalia: Iolanda Costa - "Grito"
Portugalię reprezentuje 30-letnia Iolanda Costa z przejmującym utworem "Grito" czyli "krzyk". Znana rodzimej publiczności m.in. z udziału w popularnych talent shows artystka wygrała tegoroczny konkurs Festival da Canção, w którym Portugalczycy wyłaniają reprezentantów Eurowizji.
Luksemburg: TALIA - "Fighter"
Pierwszy półfinał zamknie występ 24-letniej artystki o pseudonimie TALIA, która mimo iż pochodzi z Izraela, a obecnie żyje w Nowym Jorku, reprezentuje Luksemburg. To tam Talia Golergant, bo tak właściwie nazywa się artystka, spędziła ponad dekadę swojego życia i właśnie ten kraj, który wraca na Eurowizję po 31-letniej przerwie, będzie reprezentować. TALIA jest wokalistką, nauczycielką śpiewu i aktorką. Na scenie w Malmö Arena wykona francusko-anglojęzyczny utwór "Fighter".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: