Eurowizja 2023. Fantastyczny gest Ukrainy. Mina Blanki mówi wszystko
Ukraińska dziennikarka zaskoczyła naszą reprezentantkę na turkusowym dywanie eurowizyjnej ceremonii otwarcia. Pokazała Blance nagranie, po którym 23-latka nie mogła dość do siebie.
Już w czwartek 11 maja Blanka Stajkow powalczy o awans do finałowego etapu 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. Początkowo w szanse polskiej reprezentantki nie wierzyli zarówno internauci, jak i bukmacherzy. Po kolejnych próbach w Liverpoolu, zmianach w oprawie graficznej i choreografii notowania 23-latki mocno podskoczyły.
Koncert rozpocznie się o równo o godz. 21. Blanka występuje jako dziewiąta. Tuż przed nią zaprezentuje się Wiktor Wernikos z Grecji, a chwile po niej zespół Joker Out. Na artystów z drugiego półfinału będą mogli głosować nie tylko widzowie z krajów rywalizujących, ale także z państw-finalistów, czyli Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Ukrainy. Co ciekawe, okazuje się, że Polka ma w naszych wschodnich sąsiadach silne wsparcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka będzie reprezentować Polskę na Eurowizji. Ale bez kontrowersji się nie obyło
Ta mina wyrażała więcej niż tysiąc słów
Na ukraińskim oficjalnym eurowizyjnym profilu opublikowano nagranie z turkusowego dywanu eurowizyjnej ceremonii otwarcia. Dziennikarka z tego kraju rozmawia z Blanką. Po chwili pokazuje jej na swoim telefonie nagranie i tłumaczy, że w centrum Kijowa na wielkim telebimie wyświetlany jest jej teledysk do piosenki "Solo".
- O mój Boże! Nie miałam o tym pojęcia - mówi zaskoczona Polka. Widać, że jest wzruszona. Widzimy też, jak woła swoich tancerzy, którzy też najwyraźniej nie wiedzieli o tej akcji, za która stoi firma telekomunikacyjna.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
WP Teleshow na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
