Eurowizja 2023. Michał Zaczyński o występie Blanki: "Zrobiono tej dziewczynie taką krzywdę"
Czwartkowy występ Blanki podczas drugiego półfinału Eurowizji 2023 wciąż budzi wielkie emocje i jest szeroko komentowany w sieci. Swoją opinią podzielił się także dziennikarz Michał Zaczyński, specjalizujący się w tematyce mody i designu. Ubolewał nad tym, jak wyglądał występ polskiej reprezentantki.
Blanka Stajkow, tegoroczna reprezentantka Polski, zakwalifikowała się do finału 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. Jej chwytliwe "Solo" po raz kolejny wybrzmi więc w liverpoolskiej arenie już w sobotę, podczas wielkiego finału. Jak twierdzą niektórzy, sukces Polki jest tym bardziej godny uwagi, że artystka — delikatnie mówiąc — nie miała najlepszej scenicznej oprawy.
Złośliwe komentarze na ten temat w sieci pojawiały się jeszcze przed występem Blanki, gdy do mediów społecznościowych trafiły nagrania z prób. Internauci, nie tylko z Polski, wyśmiewali m.in. tanie i przestarzałe wizualizacje "rodem z Windowsa 98", czy też układ taneczny towarzyszących Blance tancerzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci drwią z występu Polki na Eurowizji 2023
Tuż po występie Blanki, chociażby na Twitterze, zaroiło się z kolei od memów i kadrów z transmisji, bezlitośnie wytykających najbardziej obciachowe elementy show Polki.
Michał Zaczyński o występie Blanki na Eurowizji 2023
Krytyczną opinię licznych internautów na temat tego, jak wyglądała cała oprawa sceniczna Stajkow, zdaje się podzielać także Michał Zaczyński, znany dziennikarz modowy współpracujący z takimi tytułami jak "Vogue", "Polityka" czy "Elle". On także w poświęconym Blance wpisie na Facebooku ubolewał nad tym, co zobaczył na Eurowizji.
"[...] Sympatyczna jest Blanka i nawet ta piosenka ma chwytliwą melodię i nie jest zła, ale czemu zrobiono tej dziewczynie taką krzywdę brakiem pomysłu na występ, na oprawę wizualną, na tych źle ubranych tancerzy o równie wątpliwej charyzmie?" - pyta Zaczyński, wymieniając dalej największe wady polskiej prezentacji.
Niewykorzystana szansa. Oprawa jak z "Sylwestra marzeń"
"Czemu to wszystko tak opresyjnie biedne, pozbawione polotu i humoru? Przecież Eurowizja to nie tylko zabawa, ale - przede wszystkim - szansa na globalną karierę - patrz Maneskin, nominowane do Grammy i Brit Awards, wypełniające stadiony na całym świecie. Szkoda" - podsumował z żalem dziennikarz.
Jeden z internautów, który przyznał Zaczyńskiemu rację, stwierdził, że estetyka występu Blanki przypominała tą, jaką znamy z imprez TVP, z "Sylwestrem marzeń" na czele.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.