WAŻNE
TERAZ

Jest najnowszy odczyt. Oto inflacja w Polsce

Edyta Górniak pęka z dumy. Nie może się nachwalić syna po sylwestrze TVP

Występ Edyty Górniak z synem na scenie w Zakopanem musiał był dla artystki wielkim wydarzeniem. Parę dni po szeroko komentowanym sylwestrze TVP gwiazda zabrała głos w sprawie scenicznego debiutu Allana. Nie szczędziła synowi pochwał, ujawniając kulisy przygotowań. "Bardzo się o to wszystko bałam" - przyznała.

scena z: Edyta Górniak, Allan Krupa, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
sylwester, TVP, Edyta Górniak, Allan KrupaEdyta Górniak pęka z dumy po wspólnym występie z Allanem na sylwestrze TVP w Zakopanem
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Edyta Górniak i 18-letni Allan Krupa mają za sobą pierwszy wspólny występ. Duet znanej mamy i dorosłego syna, który od jakiegoś czasu także zajmuje się muzyką, był jedną z atrakcji tegorocznego "Sylwestra marzeń" TVP. Choć Allan, który tworzy muzykę pod pseudonimem Enso, ma na koncie swój debiutancki singiel (do którego teledysk ufundowała mu z okazji urodzin mama), na scenie występował głównie w charakterze DJ-a.

Podczas dwóch, około trzyminutowych wejść, Allan zagrzewał publiczność do wspólnej zabawy (nawoływał: "Wszyscy ręce w gorę") i przede wszystkim przygrywał mamie, która odśpiewała na scenie TVP popularne, choć nieswoje przeboje. Publiczność zgromadzona pod sceną na Równi Krupowej, jak i ta przed telewizorami, usłyszała m.in. covery hitów zespołu Wham! czy Lykke Li.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Black Eyed Peas na sylwestrze TVP. "Ten występ przejdzie do historii"

I choć występ znanych mam i ich wkraczających w show-biznes synów wzbudził mieszane uczucia (duet Edyty Górniak i Allana nie był jedyny, w TVP z synem wystąpiła też Justyna Steczkowska), Edyta Górniak jest wyraźnie zadowolona z telewizyjnego debiutu syna.

Kilka dni po sylwestrze artystka zamieściła na swoim facebookowym profilu obszerny post, w którym ujawniła kulisy sylwestrowego występu. Jak zdradziła, przygotowania trwały półtora miesiąca, a Allan wielokrotnie zarywał noce, łącząc przygotowania do show w TVP z "inną pracą". Górniak podkreśliła, że bardzo zależało im na tym, żeby przygotować coś wyjątkowego.

"Wspólnie z Allanem opracowywaliśmy koncepcje obu wejść antenowych. Byliśmy zgodni, że nie chcemy, aby utwory powtórzyły się jeden do jednego z poprzednich lat. Aby było to coś zaskakującego. Przygotowanego specjalnie tylko na ten wieczór" - czytamy we wpisie Edyty Górniak, w którym jednocześnie tłumaczy, dlaczego nie zaśpiewała żadnego ze swoich przebojów.

"Byliśmy zgodni także, że ważniejsze dla nas jest, aby publiczność miała 'party time', jakie zrobilibyśmy w naszym domu lub w naszym ogrodzie, niż to, aby był to koncert promocyjny moich utworów".

Edyta Górniak przede wszystkim nie szczędziła jednak pochwał Allanowi, podkreślając nie tyle jego talent, co samodzielność.

"Allan nagrał i wyprodukował wszystko sam. Zmienił tempa, brzmienia i formy tych światowych utworów. Odtworzył jak najwierniej ich charakterystyczne fragmenty. Wszystko to po nocach, bo ma także inną pracę. Pracowaliśmy na trzy studia, aby ze wszystkim zdążyć" - opisuje przejmująco 50-letnia artystka, przyznając jednocześnie, że mimo głębokiej wiary w syna, miała obawy, czy występ zakończy się sukcesem.

"[...] Teraz mogę powiedzieć to szczerze: bardzo się o to wszystko bałam" - wyznała Górniak, dalej budując napięcie: "Bałam się, czy zdąży, czy się nie podda i nie zrezygnuje, bo nie każdy etap prac szedł łatwo. Bałam się też, czy na pewno będzie potrafił, bo kiedy powiedziałam mu - 'ej tam Synek, to jest proste' - okłamałam go. Wiedziałam, że jest to potwornie trudny i utkany z dziesiątków puzzli projekt, na jeden z najważniejszych koncertów w roku".

W opinii Edyty Górniak, Allan wyszedł z tej próby zwycięsko. Nie złamał się ani pod presją czasu, ani wielkiego, medialnego wydarzenia.

"Wystąpił pierwszy raz i na bardzo wymagającej scenie. Pod ogromną presją, pod okiem jedenastu kamer, okiem reżysera i reprezentując niejako swoją mamę ..." - wyliczała pękająca z dumy Górniak.

Warto przypomnieć, że wiosną, niedługo po wypuszczeniu swojego debiutanckiego singla, Allan Krupa tak komentował swoją muzyczną karierę:

- Od dawna już chciałem trochę zejść z pleców mojej mamy, bo myślę, że wystarczająco już zrobiła dla mnie. I to jest szansa, którą ona mi daje, żeby zacząć żyć na siebie - mówił w rozmowie z Jastrząb Post 18-latek.

sylwester, TVP, Allan Krupa, Edyta Górniak
Allan Krupa i Edyta Górniak na sylwestrze TVP © AKPA | AKPA

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe aferyrozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta