Edward Miszczak o strategii na wiosenną ramówkę Polsatu. "To nie jest tylko moja wola"
Edward Miszczak stanowisko dyrektora programowego Polsatu piastuje od stycznia 2023 r. Wielu krytykuje jego pomysły, które nie przekładają się na zawrotne wyniki oglądalności. W niedawnym wywiadzie zdradził strategię, jaką przyjął, ustalając wiosenną ramówkę stacji.
17.03.2024 | aktual.: 18.03.2024 06:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Edward Miszczak przez lata był dyrektorem programowym telewizji TVN. W listopadzie 2022 r. w mediach zrobiło się głośno na temat jego transferu do Polsatu, gdzie od stycznia 2023 r. miał zastąpić tzw. "carycę telewizji", Ninę Terentiew. Nowy szef zdążył podjąć już kilka niepopularnych decyzji, przez które podpadł widzom stacji.
Na pierwszy ogień Miszczak wziął między innymi program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", z którym to pożegnała się Katarzyna Skrzynecka. Z Polsatu zniknął także miłosny reality show "Love Island. Wyspa Miłości", który ostatecznie przeniesiony został na antenę TV4. Największe kontrowersje wzbudziło jednak zwolnienie z telewizji Katarzyny Dowbor w maju 2023 r., która od 10 lat nieprzerwanie prowadziła "Nasz nowy dom".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jesiennej ramówce telewizji pojawiły się z kolei nowe programy tj.: "The Real Housewives. Żony Warszawy" czy "Temptation Island Polska". Nie cieszyły się one jednak wielkim zainteresowaniem widzów, co ostatecznie zmusiło włodarzy stacji do wycofania obydwu tytułów.
Miszczak o strategii na wiosenną ramówkę. "Postanowiłem się trochę wyciszyć"
Edward Miszczak udzielił niedawno wywiadu Plejadzie. Zdradził, jaką strategię przyjął, ustalając wiosenną ramówkę. Stwierdził, że w obecnie trwającym sezonie postanowił się "wyciszyć". Podkreślił również, że o tym, co będzie wyświetlane w telewizji, nie decyduje on sam, a większe grono.
- To nie jest tylko moja wola. Telewizja jest dziełem zbiorowym. Telewizja jest, powiedziałbym, poligonem księgowych. To dzisiaj stała się normalna, dochodowa dziedzina rynku. Oczywiście, obowiązują stare prawa, obowiązują zasady, które wpajali nam kiedyś starzy mistrzowie. Ale oprócz Worda jest Excel. Dzisiaj managerowie na moim miejscu muszą się liczyć z wieloma wektorami, które decydują, że program się ogląda, a inny program się nie ogląda. Ja eksperymentowałem, ale w tym sezonie postanowiłem się trochę wyciszyć razem z moją telewizją i myślę, że to jest dobra droga - zdradził dyrektor programowy telewizji Polsat.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: