"Echo" Disney+ to istny hit. Dane nie kłamią. Warto obejrzeć ten serial? Uwaga: tylko dla dorosłych
W tym roku serial "Echo" okazał się absolutnym hitem na platformie Disney+. Produkcja opowiadająca o trudnych losach rdzennej Amerykanki, która musi uporać się z demonami przeszłości, a przy okazji własnymi superbohaterskimi mocami, miała premierę w styczniu 2024 r. W USA "Echo" dostał kategorię TV-Ma, czyli Mature Audience Only, a więc serial przeznaczony jedynie dla dorosłych widzów.
Portal Variety przyjrzał się oglądalności seriali na platformie Disney+. Okazało się, że "Echo", osadzony w świecie Marvela, z Alaquą Cox w roli Mayi Lopez jest ogromnym sukcesem. Wykres oglądalności produkcji, które pojawiły się na platformie w 2024 r., pokazuje, że "Echo" jest drugim najczęściej odtwarzanym formatem, zaraz po "Percy Jackson i bogowie olimpijscy".
W 2024 r. Disney+ przyciągnął widzów głównie dzięki dwóm produkcjom: serialami z Loganem Lermanem i Alaquą Cox w rolach głównych. Po pierwszy sięgnęło 23,3 proc. widzów, po drugi 11,8 proc. Następny na liście jest niedawno wydany i chwalony przez krytyków "X-Men '97" z 6,8-proc. oglądalnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przypadku "Echo" dobry wynik jest szczególnie zaskakujący, bo serial był traktowany przez fanów Marvela dość lekceważąco. Ale dowodem na ostateczny sukces produkcji są liczby. Dane nie kłamią - widzowie oglądali "Echo". Czy serial im się podobał? To już inna kwestia.
Wydaje się jednak, że fabuła bardziej dojrzała niż w innych serialach dotyczących marvelowskich superbohaterów, udział Vincenta D'Onofrio (Kingpin) i dostępność "Echo" na dwóch platformach - zarówno na Hulu, jak i Disney+, i to już od pierwszego dnia, zrobiły swoje.
"Echo" - będzie drugi sezon serialu?
Można się domyślać, że Alaqua Cox powróci do roli Echo w kolejnej odsłonie któregoś z seriali opartych na uniwersum Marvela. Jednak nie wiadomo, czy powstanie drugi sezon produkcji skupionej na jej bohaterce. Cox w wywiadach otwarcie mówi o tym, że chciałaby znów wcielić się w Mayę.
- Mam nadzieję, że Maya nie wróci do Nowego Jorku. Osobiście mam nadzieję, że to nie nastąpi, ponieważ to dla niej okropne miejsce, z którym łączy się wiele traumatycznych wspomnień z czasów dorastania. Teraz może ponownie nawiązać kontakt i bardziej otworzyć się na swoją rodzinę, bo zdała sobie sprawę z tego, że oni nigdy jej nie opuścili. Nie było jej przez tyle lat. Zignorowała wiele SMS-ów, telefonów i listów, ale gdy tylko wróciła do Oklahomy, chcieli, żeby została - mówiła Cox w rozmowie z Deadline.
I dodała: - Szczerze mówiąc, nie miałbym nic przeciwko, gdyby Maya dołączyła do Avengers. Myślę, że wspaniale byłoby skrzyżować ścieżki z innymi superbohaterami. Bardzo by mi się to podobało. Myślę, że byłoby bardzo fajnie. Mark Ruffalo, Hulk - kocham go jako aktora i człowieka, ponieważ Mark jest wielkim orędownikiem rdzennych kobiet. Oboje pochodzimy z Wisconsin, to nas łączy. Uważam, że wspaniale byłoby z nim pracować. Myślę, że mielibyśmy mnóstwo tematów do omówienia.
Disney+ - co jeszcze chętnie oglądali widzowie w 2024 r.?
Na czwartym miejscu wśród produkcji platformy Disney+ popularnych w 2024 r. jest "Star Wars: The Bad Batch" ("Gwiezdne wojny: Parszywa zgraja"), później "Renegade Nell" ("Buntowniczka Nell"), "Ahsoka", następnie trzeci sezon "The Mandalorian", druga odsłona "Lokiego" i pierwsza "Mandaloriana" oraz "The Real Bug's Life".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: