Dziennikarz TVP Info koncertowo się pogrążył. Adrian Klarenbach szybko pożałował swoich słów

W ostatnim wydaniu programu "Forum" w TVP Info prowadzący próbował bronić działań rządu ws. incydentu w Przewodowie. Jednak Adrian Klarenbach powiedział o jedno słowo za dużo. To wystarczyło, aby posłanka PO szybko odbiła piłeczkę i go pogrążyła.

Przypomnijmy. We wtorek w leżącym 6 km od granicy z Ukrainą Przewodowie koło Hrubieszowa spadł pocisk. Polskie służby, a także NATO oraz USA twierdzą, że dowody z miejsca zdarzenia wskazują na eksplozję spowodowaną przez ukraiński pocisk obrony powietrznej, który "zabłądził" w pogoni za rosyjską rakietą.

Rząd długo wstrzymywał się z podaniem szczegółów, przez co spotkał się z krytyką. Zarzucano organom państwowym, że trzymały informację o eksplozji w tajemnicy, przez co szybko wytworzył się szum medialny, a internet zalały fake newsy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ostatnim wydaniu magazynu "Forum" na antenie TVP Info ten wątek także poruszono.

- Zgadzam się, że nie można mówić za dużo - zaczęła posłanka PO Marta Golbik. - Zapewne wielu z nas obcerowało konferencje prasowe rzeczniku Pentagonu i Departamentu stanu. One były dużo szybciej niż nasze komunikaty.

Tu wtrącił się moderujący rozmowę Adrian Klarenbach, który stanął w  obronie rządu.

- Przed godziną 20 wyszedł rzecznik rządu minister Piotr Müller i powiedział "Bardzo państwa proszę, nie siejcie defetyzmu, nie wzbudzajcie paniki, poczekajcie na oficjalny komunikat" - mówił Klarenbach.

Następnie dziennikarz przypomniał, że w międzyczasie "jedna stacja telewizyjna" jeszcze przed 19 "robiła łubudubu, że to Ruscy".

- Nota bene przez całą noc taki przekaz szedł - dorzucił Klarebach.

W odpowiedzi posłanka Golbik natychmiast przypomniała, że "na pasku TVP Info również była informacja o tym, że to była rosyjska rakieta".

I rzeczywiście, w materiale opublikowanym przez satyryczny fanpage "Oglądam Wiadomości, bo nie stać mnie na dopalacze", który dość dogłębnie monitoruje państwowe media, można przeczytać tweety TVP Info, która powoływała się na słowa samego Klarenbacha.

Co ciekawe, zanim doszło do powyższej wymiany zdań z posłanką Platformy, Arian Klarenbach przyznał, że podał taką informację w swoim wtorkowym programie, powołując się na agencję AP oraz stację CNN, które następnego dnia zdementowały swoje doniesienia.

Gospodarz "Forum" zaznaczył jednak, że mówiąc o wybuchu rosyjskich rakiet, używał trybu przypuszczającego.

Jednak cytaty, jakie udostępniła na Twitterze TVP Info, mówią coś zupełnie innego: "Nie ma najmniejszy wątpliwości, że rosyjskie pociski spadły na terytorium Rzeczpospolitej […]" - dawał znać Klarenbach.

Adrian Klarenbach z TVP Info związany jest od początku istnienia kanału, to jest od 2007 r. W 2016 r. po trzyletniej przerwie wrócił na antenę i od tamtego czasu prowadzi m.in. "Minęła dwudziesta" czy "Forum".

Choć wielokrotnie wytykano mu, że faworyzuje polityków Zjednoczonej Prawicy (w maju 2022 r. KRRiT stwierdziła po skardze senatora PO, że naruszył zasady obiektywizmu), to Klarenbach kilkukrotnie pokazał, że nikt nie może czuć się bezpiecznie w jego programie.

Tak było, kiedy zrugał polityków różnych opcji zrzucających odpowiedzialność za inflację na swoich sejmowych oponentów albo wtedy, gdy nie wytrzymał wiecznego zwalania winy na Donalda Tuska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.