Nowa teoria niepokoi widzów. Netflix trzyma wszystko w tajemnicy
Od premiery hitu Netfliksa "Squid Game" minęły już ponad dwa lata, a kontynuacji nadal nie widać na horyzoncie. Nowa produkcja jest objęta całkowitą tajemnicą, co prowadzi do powstawania kolejnych teorii i spekulacji. Jedna z nich mówi o tym, że "Squid Game" nie będzie już koreańskim serialem.
Premiera 9-odcinkowego serialu "Squid Game" nastąpiła we wrześniu 2021 r. Koreańska produkcja stała się nie tylko hitem, ale wręcz fenomenem na skalę światową. Przez pierwsze cztery tygodnie serial okupował pierwsze miejsce na liście popularności Netfliksa w 94 krajach, a 142 mln użytkowników spędziły w tym czasie na oglądaniu 1,65 miliarda godzin.
Netflix rozbił bank, bo o serialu z Korei Południowej nakręconym relatywnie niskim kosztem (budżet: 21,4 mln dol.) mówili praktycznie wszyscy. Nic więc dziwnego, że szybko zaczęto się domagać kontynuacji. O planach nakręcenia "Squid Game 2" Netflix poinformował w czerwcu 2022 r. I choć prace miały ruszyć pół roku temu, to drugi sezon nadal pozostaje wielką zagadką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na osłodę Netflix dostarczył niedawno "Squid Game: Wyzwanie" - reality show inspirowane morderczymi grami z serialu. Ten program odniósł sukces pod względem popularności/liczby obejrzanych godzin, ale zebrał mieszane oceny. Tymczasem coraz głośniej mówi się o możliwych zmianach, które mogą - zdaniem wielu fanów i ekspertów - bardzo negatywnie wpłynąć na serial "Squid Game".
W amerykańskich serwisach i mediach społecznościowych zaczęto dyskutować o teorii, według której "Squid Game 2" przeniesie akcję w zupełnie inne miejsce na świecie. Skąd ten pomysł? W pierwszym sezonie pojawiła się bowiem grupa międzynarodowych VIP-ów, którzy z lubością obserwowali śmiertelną rywalizację Koreańczyków. I to właśnie oni mieliby stać za podobnymi "zabawami" w swoich krajach.
Zmiana miejsca, a może i nawet czasu akcji "Squid Game" brzmi ciekawie i otwiera przed twórcami wiele furtek. Szczególnie, że Netflix kładzie ogromny nacisk na wspieranie produkcji z różnych, nie tylko anglojęzycznych rynków. Ale w mediach społecznościowych już podnosi się larum, że "Squid Game" to serial koreański i m.in. dzięki temu odniósł tak spektakularny sukces. Bo zaprezentował wyjątkowe (dla widzów z innych kręgów kulturowych) spojrzenie i miał niepowtarzalny klimat, którego filmowcy z innych zakątów nie potrafiliby uchwycić.
Jak będzie w rzeczywistości? Czas pokaże. Póki co Netflix nie powiedział ani słowa na temat nowego sezonu "Squid Game" poza tym, że prace już się rozpoczęły.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.