Dominika Ostałowska ukrywała ciążę w "M jak miłość", a grała niemal do porodu. Jak to się udało?
20 lat temu Dominika Ostałowska zaszła w ciążę i urodziła syna. To zawsze jest wyzwaniem dla scenarzystów. Jak z tym zadaniem poradzili sobie twórcy "M jak miłość"?
09.02.2022 | aktual.: 09.02.2022 15:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"M jak miłość" to popularna polska telenowela emitowana przez Telewizję Polską nieprzerwanie od 2000 r. Od samego początku gra w niej Dominika Ostałowską (z kilkuletnią przerwą). 20 lat temu zaszła w ciążę i należało to uwzględnić w scenariuszu.
Nieraz w serialach dana postać rzeczywiście zostaje matką i wpisuje się to w fabułę. W przypadku "M jak miłość" produkcja postanowiła inaczej.
- Grałam w ciąży długo, aż Marta Mostowiak została napadnięta przez mafię i trafiła do szpitala. Było dla mnie ważne, by po urodzeniu dziecka na jakiś czas zniknąć z ekranu. Jak zostałam matką, chciałam poświęcić czas synowi - opowiedziała aktorka gazecie "Fakt".
Praca w ciąży, zwłaszcza do ostatnich jej etapów, wydaje się ciężkim wyzwaniem. Ostałowska jednak wspomina to z rozrzewnieniem.
- Czas ciąży to był najpiękniejszy moment pracy w "M jak miłość". Czułam się wyjątkowo i rozkwitałam. Lubiłam wtedy grać. Miałam energii za dwoje - przekonuje Ostałowska.