Liczby nie kłamią. Widzowie odwrócili się do niej plecami
Wszystko wskazuje na to, że Doda nie jest już tak dużą atrakcją dla widzów Polsatu, jaką była jeszcze rok temu. Jej nowy program "Doda. Dream Show" nie przypadł telewidzom do gustu. Pierwsze odcinki "Doda - 12 kroków do miłości" oglądało o ponad 300 tys. więcej widzów.
Przed rokiem podczas pierwszego weekendu września na antenie Polsatu miał premierę program "Doda - 12 kroków do miłości". Telewizyjne show stało się hitem powakacyjnej ramówki telewizyjnej. Średnia widownia pierwszego odcinka wyniosła ponad 800 tys. widzów. Szczere wypowiedzi piosenkarki, często dotykające spraw prywatnych czy wręcz intymnych oraz przebieg randek to tematy, które wówczas zainteresowały widzów.
W programie "Doda. Dream Show" motywem przewodnim są przygotowania artystki do serii ekskluzywnych koncertów. Widzowie mogą zobaczyć, jak wiele pracy wkłada w to piosenkarka i… jak wiele kosztuje ją to nerwów. Przedstawienie kulis pracy Dody to i tak jedynie pretekst, aby przybliżyć prywatne życie popularnej artystki i pokazać jej pełne ekspresji reakcje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazało się jednak, że po emisji "12 kroków do miłości" wielu widzów Polsatu zaspokoiło swoją ciekawość odnośnie Dody. Liczby nie kłamią. Pierwsze trzy odcinki ubiegłorocznego programu oglądało średnio 742 tys. widzów. Tymczasem "Doda. Dream Show" gromadzi przed telewizorami średnio 433 tys. osób. Spadek popularności sięgnął aż 42 proc.
"Doda. Dream Show" składać się będzie z ośmiu odcinków. Cotygodniowy program Polsat pokazuje od 4 września w poniedziałki o godzinie 20:00. Natomiast w niedzielę stacja emituje "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni", którego widownia w ubiegłych latach potrafiła sięgnąć 2 mln widzów. W nim w minioną niedzielę Doda dostała możliwość zareklamowania swojego programu.
Piosenkarka pojawiła się w skeczu z cyklu "Z Andrzejem na nartach" zatytułowanym "Policja". Scena zaczyna się, kiedy przebrani za parę prezydencką aktorzy wchodzą do gabinetu i widzą Dodę, która zajęła fotel głowy państwa. "Przyzwyczajam się. Wszyscy mi mówią, że powinnam zostać prezydentem" – powiedziała celebrytka, po czym zareklamowała swój poniedziałkowy program. Autoreklama nie przyniosła zadowalającego efektu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.