Doda mówi o stawkach artystów za sylwestrowe występy. "Nie wierzcie w te idiotyzmy"

Doda będzie jedną z największych gwiazd sylwestrowego koncertu Polsatu. Wokalistka na scenie w Chorzowie ostatniego dnia tego roku pojawi się kilka razy - wykona m.in. swój ostatni singiel "Wodospady", zaśpiewa również z Marylą Rodowicz i Cleo. Oprócz Dody gwiazdami show Polsatu będą też Dawid Kwiatkowski, Ralph Kaminski czy Beata Kozidrak.

Doda najwyraźniej przeczytała jeden z artykułów, w których dywagowano na temat pieniędzy, które polscy artyści otrzymują za swoje sylwestrowe występy. Podano m.in., że wykonawczyni hitów "Melodia ta" i "Riotka" za swój show zgarnie 100 tysięcy złotych. Doda postanowiła to skomentować. - Nie wierzcie w te idiotyzmy i stek bzdur. Bardzo życzyłabym sobie, żeby były one prawdą, ale nie są, na temat astronomicznych, nie wiadomo jakich cyfrowych kwot, dla mnie na Sylwestra. Nie są to prawdziwe informacje. Artykuły są kompletnie wyssane z palca, nie wiem, po co pisane, ale to jest nieprawda - powiedziała na swoim InstaStories wokalistka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artystka swoim sylwestrowym występem zwieńczy rok, który z pewnością był dla niej bardzo ważny, jeśli chodzi o zawodową sferę. Po ponad 10 latach jej fani doczekali się nowej studyjnej płyty z premierowymi utworami ("Aquaria"), a każdy singiel z tego albumu okazał się wielkim komercyjnym sukcesem. Do tego reality-show artystki "Doda. 12 kroków do miłości" również spotkało się z przychylnym przyjęciem widzów i, jak mówi sama Doda w wywiadach, może zaowocować nowym programem dla Polsatu już w niedalekiej przyszłości.