Przegrał nierówną walkę z Covidem. Jego ostatnia prośba rozdziera serce
Po prawie czteroletniej walce ze skutkami zachorowania na Covid w marcu 2020 r., Derek Draper poniósł klęskę. Jego żona, prezenterka telewizyjna Kate Garraway, poinformowała o jego śmierci w piątek, 5 grudnia 2024 r. Ostatnia wola mężczyzny jest naprawdę poruszająca.
06.01.2024 | aktual.: 06.01.2024 16:46
Jak podaje Daily Mail, 56-latek nie zdołał wygrać ze skutkami ciężkiego zarażenia koronawirusem, które zdiagnozowano u niego na samym początku globalnej pandemii, w marcu 2020 r. Mający poważne trudności z oddychaniem mężczyzna szybko trafił do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Lekarze próbowali go z niej wybudzić przez kilka tygodni.
Kiedy w końcu się to udało, chory nadal nie mógł odtrąbić sukcesu. Nadal musiał bowiem borykać się z problemami zdrowotnymi i aż do końca nie wrócił do pełnej sprawności fizycznej. Wśród powikłań pojawiły się m.in. zapalenie mózgu oraz uszkodzenia płuc, nerek, serca i wątroby. Jego zmagania zakończyły się w najtragiczniejszy z możliwych sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czuwała przy nim dzień i noc
Kiedy wydawało się, że wszystko zmierza już ku dobremu, a samopoczucie Dareka wciąż się poprawia, przyszedł kolejny cios. W połowie grudnia mężczyzna dostał zawału serca i musiał ponownie wrócić do szpitala. Garraway czuwała przy nim cały czas. Niestety, modlitwy rodziny nie zostały wysłuchane, a starania lekarzy nie przyniosły pożądanych efektów. W piątek, 5 stycznia 2024 r. prezenterka poinformowała o śmierci męża.
"Z przykrością muszę Wam wszystkim powiedzieć, że mój ukochany mąż Derek zmarł. (...) Derek był otoczony przez swoją rodzinę w ostatnich dniach jego życia, a ja byłam przy nim, trzymając go za rękę przez ostatnie długie godziny, kiedy odchodził. Mam o wiele więcej do powiedzenia i oczywiście zrobię to w odpowiednim czasie, ale na razie chcę tylko podziękować wszystkim zespołom medycznym, które tak ciężko walczyły, aby go uratować, i aby jego ostatnie chwile były jak najbardziej komfortowe i godne. Przesyłam dużo miłości i dziękuję wszystkim, którzy tak hojnie udzielili naszej rodzinie tak wielkiego wsparcia. Odpoczywaj teraz, Derek, kochanie. Miałam szczęście, że miałam cię w swoim życiu" – napisała we wzruszającym poście na Instagramie, gdzie na swoim profilu zamieściła również zdjęcie uśmiechniętego, zdrowego męża.
Gdy zachorował, miał jedną prośbę
Jak przypomina Daily Mail, Garraway wyznała kiedyś, że jeszcze w trakcie oczekiwania na przyjazd karetki, tuż przed pierwszym pobytem w szpitalu w 2020 r., Derek Draper zwrócił się do swoich kilkuletnich dzieci z ważną prośbą. – Jesteście najlepszymi dziećmi, o jakich każdy mógłby marzyć. Opiekujcie się mamą, bądźcie dla niej dobrzy –usłyszeli 17-letnia Darcey i 14-letni Billy.
Przez całą chorobę męża prezenterka telewizyjna zachwalała swoje pociechy i często mówiła, jak jest z nich dumna. Nastolatki zachowywały pozytywne nastawienie, a w trakcie pobytu ojca w szpitalu regularnie rozmawiały z nim przez konwersacje wideo.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.