Daria skomentowała występ Kopani. "To oczywiste, że nie był udany"
Po występie Lidii Kopanii na koncercie "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję!", autorki jej piosenki odcięły się od nieudanego wykonania. Ich postawę skrytykowała Daria, twierdząc, że autorzy powinni stać murem za artystą.
W sobotni wieczór TVP 2 transmitowała na żywo koncert "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję!". Jedną z artystek, która chciała reprezentować Polskę na konkursie w Turynie, była Lidia Kopania. Niestety jej występ nie należał do udanych. Piosenkarka zaśpiewała nieczysto już na samym początku, co od razu odebrało jej pewność siebie.
Jej mina na scenie zdradzała emocje, jakie ją opanowały. Kończąc swój feralny występ, kręciła głową. W eliminacjach zajęła ostatnie miejsce, a w internecie zawrzało. Kopania oświadczyła później, że celowo zaśpiewała tak źle.
Jej występ w rozmowie z serwisem Pomponik skomentowała Daria, która również brała udział w eliminacjach.
- Mam nadzieję, że Lidia ma się ok. Bo każdy z nas może czasami zaliczyć wpadkę. Nie wiem do końca, co się tam stało na scenie. Też miałam mieszane uczucia. Byłam zestresowana w tym czasie i miałam wrażenie, że Lidia wyglądała, jakby było jej bardzo smutno na scenie. Także cokolwiek się dzieje, mam nadzieję, że jest ok. Nie trzeba się załamywać.
Po występie Lidii autorki jej piosenki wydały oświadczenie.
"Dzisiejszy wieczór był dla nas jako autorów tekstów smutnym momentem ze względu na jakość występu Lidii Kopani. Miałyśmy nadzieję na coś profesjonalnego od byłej zwyciężczyni ESC, ale niestety, to, co zaśpiewała, nie miało nic wspólnego z melodią i tekstem, który napisałyśmy. Chcemy tylko zaznaczyć, że jako autorki piosenek nie byłyśmy zaangażowane w decyzję artysty o zrobieniu tego celowo i nie chcemy być z tym związane. Dobra piosenka poszła na marne" - napisały.
Daria ma świadomość, że występ Lidii wypadł słabo. Uważa jednak, że autorki powinny stać murem za Kopanią.
- To jest oczywiste, że nie był to udany występ. Fakt, że songwriterzy wydali oświadczenie… chyba zabiłabym moich songwriterów, gdyby powiedzieli, że "jak coś złego, to nie my". Przyznam, że w tej branży to jest rzadkość, bo songwriterzy powinni wspierać artystę i pracować w jego grupach, bo jakby nie było, bez artysty niewiele da się zrobić. Byłam zaskoczona, być może mają jakiś powód, by podsumować to w ten sposób. Także czekam na wypowiedź Lidii, bo wydaje mi się, że to będzie kluczowe.