Danuta Holecka o hejcie w TVP i kulisach pracy w TV Republika. W nowej stacji dosłownie odżyła
Danuta Holecka rzadko udziela wywiadów, ale dla zaprzyjaźnionej redakcji "Gazety Polskiej" zrobiła wyjątek. Dawna twarz "Wiadomości" opowiedziała m.in. o hejcie, jaki spotkał ją za czasów obecności w TVP oraz pracy w TV Republika, dzięki której "znów oddycha" i spotyka się ze społeczną akceptacją.
Wywiad z Danutą Holecką, który ukazał się wydaniu "Gazety Polskiej" z 15 maja, przeprowadziła Anna Zyzek. Jak sugeruje już sam tytuł: "Jesteśmy po to, aby ludzie mogli znać prawdę", rozmowa dotyczyła przede wszystkim pracy dziennikarki w TV Republika.
Holecka odsłania kulisy transferu do stacji Tomasza Sakiewicza, przyznając się m.in. do towarzyszących jej wcześniej obaw. Rzeczywistość pozytywnie ją jednak zaskoczyła, zarówno jeśli chodzi o wyniki oglądalności, jak i odbiór ze strony widzów, z jakim spotyka się na co dzień.
- Dołączając do zespołu, sama miałam obawy, co będzie, jak to będzie, czy sobie poradzę. Nie miałam pojęcia, że będą to tak duże wzrosty [oglądalności - red.] i co najważniejsze, że ludzie nam tak bardzo zaufają - podkresliła Holecka, dodając, że "ludzie nie ufają byle komu", a zespół prawicowej stacji jest po prostu autentyczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Danuta Holecka odżyła w TV Republika: "ja po prostu oddycham"
Wygląda na to, że 56-letnia dziennikarka, która tuż przed zapowiadanymi przez nową koalicję rządzącą zmianami w TVP odeszła ze stacji, odżyła w TV Republika. Nie ukrywała bowiem, że wcześniej, za czasów pracy u publicznego nadawcy, spotykała się z przejawami wrogości.
- Był niesamowity hejt [...]. Ostatnie miesiące pracy w telewizji publicznej faktycznie dały mi to odczuć. Teraz po dołączeniu do ekipy Republiki, ja po prostu oddycham - przyznała Holecka, zachwycona "świetną atmosferą" panującą w stacji Sakiewicza oraz wsparciem ludzi, z jakim spotyka się "i na mieście, i na co dzień".
Holecka o TV Republika: "robimy dobrą robotę"
Dawana twarz "Wiadomości" TVP nie tylko rozpływała się nad swoją nową stacją, ale i alarmowała na temat zagrożonej w kraju wolności mediów. Zapoczątkowane w grudniu decyzją ówczesnego ministra kultury zmiany w mediach publicznych Holecka określiła mianem "bezprawnych" i podkreśliła ważną rolę, jaką pełni dziś TV Republika.
Zdaniem prezenterki programu "Dzisiaj", prawicowa stacja jest obecnie jedną z nielicznych, która pokazuje widzom prawdę, a nie "przekaz taki, jakiego chce rząd z premierem na czele", nazywany przez nią "prawdą Tuska". I dlatego też, jak przekonuje Holecka, dziennikarze TV Republika spotykają się z niechęcią ze strony obecnie rządzących.
Jak zapewnia jedna z największych obecnie gwiazd prawicowej stacji, mimo rzucanych im pod nogi kłód, zespół stacji Sakiewicza nie ustaje w dążeniu do prawdy.
"My wiemy, że jesteśmy potrzebni, robimy dobrą robotę, będziemy szli do przodu i nie poprzestaniemy. Nas nikt nie przeczeka" - zapewniła Danuta Holecka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
