"Dance, Dance, Dance". Wiktoria Gąsiewska pomimo załamania zatańczyła świetnie
Solówka Wiktorii Gąsiewskiej w 5. odcinku "Dance, Dance, Dance" była wielkim sprawdzianem dla młodej aktorki. Wyszła jednak z niego niczym prawdziwa Tarzanka!
31.03.2019 | aktual.: 01.04.2019 08:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po pierwszej części 5. odcinka "Dance, Dance, Dance" Wiktoria Gąsiewska była komplementowana przez jurorów. - Ty jesteś prawdziwą dzikuską - chwaliła młodą aktorkę jurorka Ida Nowakowska. Ostatecznie sędziowie przyznali Wiktorii i Adamowi Zdrójkowskiemu 28,5 punktu. Kiedy jednak przyszedł czas na solowy występ, Wiktoria Gąsiewska nie była tak pewna siebie. Na próbach niemal się załamała. Była tak roztrzęsiona, że ani choreografka Katarzyna Mieczkowska, ani Adam nie mogli jej uspokoić.
Wiktoria nie poddała się! Młoda aktorka na treningach wzięła się w garść, a podczas nagrania napradę dobrze zatańczyła do piosenki "Lush life" Sary Larsson. Solo Gąsiewskiej w "Dance, Dance, Dance" zostało wysoko ocenione przez jurorów. Dostała 26 punktów, co zapewniło Wiktorii i Adamowi wejście do ćwierćfinału.
Choć jurorzy dali znać aktorce, że bardzo dobrze poradziła sobie na parkiecie, "wyszła z pudełka" jak stwierdziła Ewa Chodakowska, Gąsiewska nie była tak entuzjastycznie nastawiona. Prawdopodobnie będzie jeszcze chciała pokazać jurorom i widzom, na co ją stać!
Zobacz także