"Dance Dance Dance": Krzysztof Jonkisz gwiazdą odcinka. Widzowie są nim zachwyceni

Krzysztof Jonkisz, który do tej pory miał niewiele wspólnego ze światem show-biznesu, z dnia na dzień stał się gwiazdą. Wszystko dzięki jednemu występowi w "Dance Dance Dance". Dla widzów jest już zwycięzcą.

"Dance Dance Dance": Krzysztof Jonkisz gwiazdą odcinka. Widzowie są nim zachwyceni
Źródło zdjęć: © kadr z programu

29.03.2020 13:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatni odcinek "Dance Dance Dance" dostarczył widzom sporej dawki emocji. Wszystko dzięki Krzysztofowi Jonkiszowi, który niechcący zadbał o to, by wszystkim przed telewizorami wzrosło ciśnienie. Przypomnijmy, że początkowo wszystko szło zgodnie z planem. Młodszy brat Rafała Jonkisza pojawił się na scenie i zaczął tańczyć do utworu Willa Smitha "Gettin' Jiggy Wit It".

Niestety, w pewnym momencie młodszy brat mistera stanął jak wryty. Wpadł w panikę i nie był w stanie kontynuować choreografii. Po kilkunastu sekundach przerwano nagrania, a młody akrobata ze łzami w oczach wybiegł ze studia. Zarówno pozostali uczestnicy, jurorzy, jak i widzowie przed telewizorami wstrzymali oddech.

- Zacząłem tańczyć i nagle wyłączyłem się. Nie wiem, co się dzieje, nie wiem gdzie jestem… Nie chcę już niczego. Najchętniej poszedłbym do domu i nic nie robił… - mówił zapłakany Krzysztof za kulisami.

Ostatecznie na prośbę uczestników producent zgodził się, aby Jonkisz dostał jeszcze jedną szansę i rozpoczął swój występ od początku. Na szczęście za drugim razem wszystko poszło tak, jak zostało zaplanowane. Euforia udzieliła się nie tylko jego tanecznym rywalom i jurorom, ale także widzom przed telewizorami.

"Brawo, nie poddał się i walczył o swoje!", "Moja mama płakała", "Cały czas trzymałam za ciebie kciuki", "Dla nas on już jest zwycięzcą", "Ryczałam jak głupia", "Wyszedł na scenę i zatańczył, jakby nic się nie stało, a to jest bardzo trudne. Brawa również dla uczestników, którzy okazali się wsparciem i wyrozumiałością i że zawalczyli o ponowny występ Krzyśka" - czytamy w komentarzach na oficjalnym profilu "Dance Dance Dance" na Instagramie.

Oglądaliście ostatni odcinek?

Komentarze (9)