Czekał z tym do samego końca. TVP zmienia ramówkę przed wyborami

"Strefa starcia" jest opisywana jako "program, w którym idee polityczne ścierają się z polityczną grą. Konfrontacja dziennikarzy z politykami oraz polityków z publicznością. W programie szukamy odpowiedzi na pytania najbardziej nurtujące Polaków". Prowadzącym "Strefy starcia" od blisko pięciu lat jest Michał Adamczyk, który od dłuższego czasu na wstępie uświadamia widzom, że politycy PO "nie chcą odpowiadać na ważne pytania", bo nie przyjmują zaproszenia do jego studia.

Adamczyk za każdym razem wymownie zagląda też do swoich notatek i oznajmia, który raz Donald Tusk odmówił wzięcia udziału w telewizyjnej debacie. Nie inaczej było w odcinku emitowanym na żywo 27 sierpnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozmowa polityków z PSL, PiS czy Suwerennej Polski toczyła się wokół tematów referendalnych. Emocje momentami brały górę głównie nad Miłoszem Motyką (PSL/Trzecia Droga), który wdał się w ostrą i niezbyt merytoryczną dyskusję z Patrykiem Jakim (Suwerenna Polsk). W pewnym momencie nawet ktoś z publiki krzyknął do Motyki: "Przestań pan lać wodę. My się tu topimy".

Michał Adamczyk na zakończenie programu sam zauważył, że "dzisiaj bez komentatorów, sami politycy, dlatego ta dyskusja była momentami bardzo zażarta".

- Jeszcze raz bardzo dziękuję. Aha, ważny komunikat - dodał na zakończenie prowadzący. - Będziemy emitowali również nasz program na antenie Jedynki. To już od 3 września o 22:20 będą dołączać w TVP Info także widzowie Jedynki - mówił gospodarz "Strefy starcia", a od niedawna także szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

Przypomnijmy, że Adamczyk już kilka miesięcy temu wypowiedział identyczną deklarację o wprowadzeniu "Strefy starcia" na antenę TVP1, która ma znacznie większą widownię niż TVP Info. Według ówczesnych zapewnień dyskusja polityków miała być emitowana w Jedynce od maja 2023 r. - Podjęliśmy decyzję, że ten program trafi na główną antenę Telewizji Polskiej, jednak nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, czy stanie się to za tydzień, czy za dwa tygodnie. W każdym razie na pewno wydarzy się to jeszcze w maju - twierdził Adamczyk w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl.

Tymczasem program na żywo z udziałem polityków i publiczności, w którym prowadzący co tydzień wbija szpilę Donaldowi Tuskowi, a paskowy nieustannie przedstawia PO tylko w negatywnym kontekście, trafi do ramówki jednego z najpopularniejszych kanałów telewizyjnych kilka tygodni przed wyborami.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.