Piotr Najsztub chce pozwać TVP Info. Prosi internautów o pieniądze

Piotr Najsztub. Nagranie programu "Moontalk"
Piotr Najsztub. Nagranie programu "Moontalk"
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec
oprac. MOS

09.08.2023 14:35, aktual.: 09.08.2023 17:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Publicysta wciąż mierzy się ze społecznym ostracyzmem po tym, jak sąd uniewinnił go w sprawie potrącenia starszej kobiety autem, które prowadził bez ważnego prawa jazdy. Niedawno o sprawie Najsztuba przypomniało TVP Info. Ten zamierza ich pozwać, ale jak twierdzi, nie ma obecnie na to środków.

Piotr Najsztub ruszył z internetową zbiórką w celu pozwania stacji publicznej. Wszystko przez odcinek "Strefy starcia", w którym prowadzący Michał Adamczyk komentując filmik Najsztuba kpiącego z Jarosława Kaczyńskiego, nazwał autora nagrania "celebrytą, który śmiertelnie potrącił na pasach starszą kobietę, tłumacząc się potem, że starsza pani za szybko wtargnęła na przejście dla pieszych".

"Idę do sądu z TVP Info i jej propagandystą Michałem Adamczykiem. Po latach hejtu i szczuciu na mnie 18 czerwca tego roku stacja, ustami Adamczyka, kłamliwie oskarżyła mnie o zabicie człowieka na pasach. Nikogo nie zabiłem, poszkodowana odniosła lekkie obrażenia, a sądy prawomocnie mnie uniewinniły. W tym momencie życiowym nie stać mnie na wynajęcie kancelarii prawnej. I tu chcę zebrać potrzebne fundusze, szacuję je po rozmowie z kancelarią na 35 tys. w dwóch instancjach. Pomóż mi ukarać kłamców" - uzasadnił.

Michał Adamczyk podał nieprawdziwą informację na temat Piotra Najsztuba
Michał Adamczyk podał nieprawdziwą informację na temat Piotra Najsztuba© TVP

Przypomnijmy, że Piotr Najsztub w październiku 2017 r. spowodował wypadek drogowy, w którym ucierpiała 77-letnia kobieta przechodząca na pasach. Dziennikarz prowadził pojazd bez ważnych badań technicznych oraz bez bez prawa jazdy, które odebrano mu kilka lat wcześniej za przekroczenie punktów karnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W podcaście "WojewódzkiKędzierski" Piotr Najsztub odniósł się do pogłosek, że potrącona kobieta zmarła w wyniku wypadku. - Ta pani nie żyje, ponieważ, kiedy ją potrąciłem, zabrano ją na badania i wykryto u niej zaawansowanego raka jelita grubego. Umarła na raka jelita grubego. Nie przyczyniłem się w żaden sposób do jej śmierci - powiedział.

W listopadzie 2019 r. zapadł wyrok uniewinniający Najsztuba w sprawie nieumyślnego spowodowania wypadku poprzez niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Ministerstwo Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro wystąpiło z wnioskiem kasacyjnym, ale Sąd Najwyższy w maju 2021 r. oddalił kasację.

Źródło artykułu:WP Teleshow
piotr najsztubmichał adamczyktvp info