Czekał do samego końca "Faktów". Kraśko okrutnie zakpił z Kaczyńskiego
Tradycyjnie na sam koniec "Faktów" padła zapowiedź gości "Faktów po Faktach" w TVN24. Jednak tym razem Piotr Kraśko zrobił coś niespodziewanego. Nawiązując do jednego z wydarzeń dnia, zakpił z Jarosława Kaczyńskiego. - Dziękujemy za te ciepłe słowa - mówił prowadzący.
04.06.2022 | aktual.: 05.06.2022 08:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W sobotę wieczorem w "Faktach po Faktach" pojawili się Robert Korzeniowski i Mariusz Fyrstenberg oraz Krzysztof Łapiński i Ryszard Petru. Medaliści zostali zaproszeni w związku ze zwycięstwem Igi Świątek, natomiast druga para gości miała rozmawiać o sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
I właśnie w tym momencie Piotr Kraśko pozwolił sobie na małą kpinę z Jarosława Kaczyńskiego.
- A propos konwencji PiS. Prezes powiedział dziś na niej świetne zdanie: "Są fakty i są opowieści". Pełna zgoda i dziękujemy za te ciepłe słowa - powiedział z pełną powagą Kraśko, wbijając szpilę konkurencyjnemu programowi TVP.
- I to mówimy tu, są "Fakty", w których czekamy na państwa jutro o 19. Do zobaczenia, dobrej nocy - pożegnał się prowadzący.
To już drugie nietypowe zakończenie "Faktów" w tym tygodniu. W środę 1 czerwca Anita Werner, zanim pożegnała się z widzami, podziękowała im za zaufanie.
- A teraz, proszę państwa, chwilę o tej wyjątkowej i ważnej dla mnie nagrodzie. W moje ręce trafiła Telekamera w kategorii "prezenter informacji 25-lecia". Bardzo, bardzo za nią dziękuję - mówiła Werner, nie kryjąc wzruszenia.
Według najnowszych danych "Fakty" były najchętniej oglądanym programem informacyjnym w maju. Tym samym zagwarantowały TVN pierwsze miejsce na podium w rynku telewizyjnym. Konkurencja została w tyle.