"Czas na Show. Drag Me Out". Sprośnym tekstom nie było końca. Mucha łapała się za głowę
12.03.2024 22:38, aktual.: 12.03.2024 22:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za nami drugi odcinek "Czas na Show. Drag Me Out". Do rywalizacji o koronę dla najlepszej drag queen dołączyło trzech kolejnych amatorów dragu: Tomasz Karolak, Dariusz Zdrójkowski i Tadeusz Mikołajczak. Kto poradził sobie najlepiej i co panowie usłyszeli od rozochoconych jurorów?
"Czas na Show. Drag Me Out" to program rozrywkowy, jakiego w polskiej telewizji jeszcze nie było. Cała zabawa polega bowiem na tym, że celebryci nie mający nic wspólnego z występami drag queen trafiają pod skrzydła ekspertów w tej dziedzinie i razem dają show na scenie w obecności jury i publiczności. W drugim odcinku głównymi bohaterami byli Tomasz Karolak, Dariusz Zdrójkowski znany z "Azja Express" ojciec aktora Adama Zdrójkowskiego oraz uczestnik "Top Model" Tadeusz Mikołajczak.
Wraz z panami w programie pojawiły się trzy kolejne drag queens: Himera, Adelon i Ciotka Offka. Na pierwszy ogień poszedł Mikołajczak w parze z Adelonem. Anna Mucha nie mogła się nachwalić modela, nazywając go "perłą". - Uważaj na niego, bo rośnie ci konkurencja - zwróciła się do towarzyszącej mu drag queen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Czas na Show. Drag Me Out" - co się działo w 2. odcinku?
- W rolę wcieliłeś się znakomicie, gdyby nie wąs, nie wiedziałbym, z kim mam do czynienia - komplementował Michał Szpak. Andrzej Seweryn stwierdził, że podpisuje się pod wypowiedziami poprzedników, co wywołało dwuznaczną reakcję Szpaka.
- Na mnie się podpisz - powiedział zalotnie do aktora, który stwierdził, że chętnie to zrobi po programie. Szpak ciągnął dalej tę aluzję, odsłaniając nagie plecy. - I to jest ten moment, kiedy przenoszą nas na godz. 23 - wtrąciła się Anna Mucha.
Na tym jednak nie skończyły się sprośne sugestie. Seweryn oceniając występ pierwszej pary, stwierdził, że początek występu był zmarnowany, bo przez 20 sekund na scenie nie było Mikołajczaka. - No ale daj im wejść też - wtrącił się Michał Szpak, na co Seweryn odrzekł: - Wiem, o czym myślisz.
"
Jako drugi występował Dariusz Zdrójkowski w parze z Ciotką Offką. - Darku, wyglądasz, ja tu bym chciała siarczyście przekląć, wyglądasz absolutnie fantastycznie, zajeb...e! Jest szansa, że będziesz czarnym koniem - stwierdziła Anna Mucha. Michał Szpak poszedł o krok dalej. - Metamorfoza jest po prostu gorgeous na maksa, total. Po prostu to jest taki total, że jak cię zobaczyłem, to... nie powiem, co mi się stało - stwierdził wokalista, po czym wybuchł śmiechem.
Na samym końcu wystąpił Tomasz Karolak w duecie z Himerą. Między aktorem a jurorami doszło do drobnej przepychanki słownej, ale i tak na koniec wszyscy się zachwycali i mnożyli anglojęzyczne wstawki. W drugim odcinku, podobnie jak w pierwszym, żaden z duetów nie odpadł z rywalizacji. Prawdziwy konkurs rozpocznie się więc dopiero za tydzień.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: