Co ze zdrowiem Ewy Bem? Menedżer artystki uspokaja
Ewa Bem już wkrótce wróci na scenę i do aktywnej działalności artystycznej. Menedżer wokalistki wyjaśnia, czemu nie wystąpiła w Sopocie.
Ewa Bem, znacząca osobowość polskiej sceny muzycznej, miała być wielką gwiazdą sopockiego festiwalu Top of The Top, ale nie pojawiła się tam. I nie był to jedyny w ostatnim czasie koncert wokalistki, który został odwołany. Fanki i fani bardzo niepokoją się o jej stan. Wirtualnej Polsce udało się ustalić, co się z nią dzieje.
Co się stało z Ewą Bem?
W plotkarskich mediach wręcz roi się od domysłów i hipotez, pojawiają się najróżniejsze teorie dotyczące stanu zdrowia i sytuacji życiowej artystki. Nikt jednak nie podaje żadnych konkretnych informacji. Wirtualnej Polsce udało się je zdobyć. Dotarliśmy do osoby, która zna sprawę najlepiej - menedżera artystki.
Zobacz wideo: Natalia Kukulska o maturze i przyszłości córki
- To nie jest nic poważnego - zapewnia Andrzej Łukasik, który zajmuje się sprawami Ewy Bem. - To tylko drobna niedyspozycja fizyczna. Przeciążenie pracą. Artystka niedługo wróci na scenę i do czynnej działalności artystycznej. To niestety nie będzie co prawda dziś albo jutro, ale - już niedługo. Mamy zaplanowane koncerty na jesień i jestem przekonany, że wszystkie się odbędą.
Nie udało się nam dotrzeć do samej Ewy Bem. Nie odbierała telefonu i nie odpowiadała na wiadomości - widać, że odpoczywa i zbiera siły na wspomniane przez Łukasika planowane na jesień występy.
Odwołane koncerty "królowej"
Co tak bardzo zaniepokoiło fanki i fanów Ewy Bem? Artystka od kilku dni nie pojawiała się na zapowiadanych koncertach. Najbardziej widoczne było to podczas Top of The Top Sopot Festival. Ostatniego dnia miał tam miejsce koncert zatytułowany "#Magic Words", w programie którego znalazły się wielkie przeboje polskiej sceny muzycznej.
Wykonywały je takie gwiazdy jak m.in.: Krystyna Prońko, Alicja Majewska, Małgorzata Ostrowska i Kayah. U ich boku miała stanąć także Ewa Bem.
Nie stanęła. Nie było jej w Sopocie. Zamiast niej miejsce za mikrofonem zajęła Anna Karwan, która pozdrowiła wokalistkę i powiedziała: "pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać".
Odwołany został także występ artystki w podlubelskim Świdniku, impreza z cyklu "Muzyczne wieczory u Św. Kingi", która miała się odbyć 27 sierpnia. Niedawno na stronie wydarzenia w internecie pojawił się jednak komunikat organizacyjny: "Pilna wiadomość dla osób, które wybierały się w niedzielę na koncert Ewy Bem. Z powodu problemów zdrowotnych artystki wydarzenie zostało przesunięte na 10 września".
Ostatnia informacja potwierdza to, co Wirtualnej Polsce powiedział menedżer wokalistki - już niedługo znów wróci ona do czynnej działalności.