To będzie nowy hit Netfliksa? Zobacz pierwszy zwiastun
Netflix pokazał pierwszą zapowiedź swojej nowej propozycji – serialu "Cień i kość". Fani produkcji fantasy mogą zacierać już ręce.
Nie da się ukryć, że Netflix ostatnimi czasy coraz chętniej sięga po seriale z rejonów fantastycznych. W ostatnich dwóch latach mogliśmy oglądać nie tylko szalenie popularnego "Wiedźmina", ale także i "Ciemny kryształ: Czas buntu" czy "Locke & Key". Niektórzy mówią, że i ostatni sezon "Stranger Things" mocno flirtował z fantasy. Do tej listy możemy dorzucić już kolejną pozycję – "Cień i kość".
Serial na podstawie popularnej serii powieści Leigh Bardugo o Uniwersum Griszów ukazuje świat rozdarty wojną. Główną bohaterką jest osierocona w dzieciństwie Alina Starkov, szeregowa żołnierka, która odkrywa w sobie nadzwyczajną moc, mogącą być kluczem do wyzwolenia jej kraju.
Cień i kość | Teaser | Netflix
"Ogromne zagrożenie ze strony Fałdy Cienia wisi nad krajem, a Alina zostaje odcięta od wszystkiego, co znała do tej pory, aby odbyć szkolenie wojskowe jako żołnierka elitarnej armii władających magią griszów. Opanowanie nowych zdolności przychodzi jej z trudem i stopniowo zdaje sobie sprawę, że sojusznicy i wrogowie są dwiema stronami tej samej monety i nic nie jest tym, na co wygląda w tym niezwykłym świecie. Toczy się konflikt między niebezpiecznymi przeciwnikami, wśród których znajduje się także szajka charyzmatycznych przestępców. Przetrwanie będzie wymagało czegoś więcej niż tylko magii" – czytamy w opisie fabuły.
W obsadzie produkcji mamy m.in. Jessie Mei Li, Bena Barnesa, Freddiego Cartera, Archie Renauxa czy Kita Younga. Widzowie mogą przede wszystkim kojarzyć z tej obsady Barnesa, który dał się poznac już w takich serialach jak "Westworld" czy "Punisher". W tym drugim zagrał pamiętnie antagonistę Jigsawa.
"Cień i kość" składać się będzie z ośmiu godzinnych odcinków. Serial trafi na Netfliksa 23 kwietnia.