Caroline Flack nie żyje. Prezenterka miała 40 lat
Caroline Flack, znana z brytyjskiej (oryginalnej) wersji reality show "Love Island", nie żyje. Prezenterka, jak dowiadujemy się z brytyjskiej prasy, targnęła się na swoje życie.
Smutną informację potwierdziła w oficjalnym oświadczeniu rodzina prezenterki. "Potwierdzamy, że Caroline odeszła 15 lutego. Jednocześnie prosimy prasę o uszanowanie naszej prywatności w tym trudnym czasie".
Prawnik rodziny z kolei przekazał stacji ITV, iż prezenterka popełniła samobójstwo. Jej ciało zostało znalezione w sobotę w jej mieszkaniu we wschodnim Londynie.
W sprawie wypowiedział się także przedstawiciel stacji ITV. – Wszyscy w "Love Island" i ITV jesteśmy zszokowani i zasmuceni tą tragiczną wiadomością. Caroline była kochanym członkiem ekipy "Wyspy Miłości". Kierujemy nasze myśli i kondolencje do jej rodziny i przyjaciół – powiedział.
40-letnia prezenterka Caroline Flack prowadziła program "Love Island" od 2015 r., czyli od samego początku. Jednak z końcem ubiegłego roku została oskarżona o napaść. Poważne zarzuty wobec niej wystosował w grudniu jej chłopak, Lewis Burton. Prezenterka została aresztowana.
Wyszła za kaucją, jak podaje ITV, dodatkowo z zakazem kontaktowania się z Burtonem do czasu rozprawy, która była wyznaczona na 4 marca. W obliczu skandalu pod koniec roku stacja postanowiła zrezygnować z niej jako gospodyni programu.
Prezenterka opublikowała na Instastories wpis: - "Love Island" było moim światem przez ostatnie pięć lat. To najlepszy program w telewizji. Myślę, że najlepszym, co mogę zrobić, by nie zmniejszyć zainteresowania kolejnym sezonem, jest usunięcie się na bok.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.