Był gwiazdą TVP Info. Teraz nie zamierza przechodzić do TV Republika

Marcin Wolski zasłynął przede wszystkim jako gospodarz formatu "W tyle wizji" w TVP Info. Po gruntownych zmianach w mediach publicznych pożegnał się z pracą w Telewizji Polskiej. Wyklucza jednak współpracę ze stacjami Tomasza Sakiewicza i braci Karnowskich. "Coś we mnie pękło" - przyznaje publicysta.

Marcin Wolski nie pojawi się w TV Republika
Marcin Wolski nie pojawi się w TV Republika
Źródło zdjęć: © AKPA

Marcin Wolski z Telewizją Polską związany był przez siedem lat. Od połowy 2016 r. pełnił funkcję dyrektora TVP2, a od kwietnia 2018 r. działał w agencji rozrywki, z którym to stanowiskiem rozstał się po ośmiu miesiącach. Publicysta dał się poznać przede wszystkim jako prowadzący autorski program publicystyczno-satyryczny "W tyle wizji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po grudniowych zmianach w mediach publicznych Marcin Wolski pożegnał się z widzami TVP. Okazuje się, że dziennikarz nie zamierza iść w ślady kolegów ze stacji, którzy po exodusie z Telewizji Polskiej zasilili prywatne stacje Tomasza Sakiewicz lub braci Karnowskich.

W telewizji wPolsce.pl będzie można oglądać program podobny do "W tyle wizji". W "Polityce na deser" widzowie nie zobaczą jednak Marcina Wolskiego. W rozmowie z portalem Wirtualne Media powiedział dlaczego.

- Jeśli chodzi o kontynuację "W tyle wizji", to nikt z producentów nie zwracał się do mnie z propozycją dołączenia do programu. Gdybym jednak nawet otrzymał propozycję, to zdecydowanie bym ją odrzucił. Pojawiały się także pomysły, by ten program pojawił się w TV Republika, ale również nie jestem tym zainteresowany - przyznał Wolski.

Publicysta zdradził, że w tym momencie realizuje się na swoim kanale na YouTube firmowanym jego własnym imieniem i nazwiskiem, co daje mu "pewną wolność".

- W konsekwencji ostatnich wydarzeń zyskałem pewną wolność, którą bardzo sobie cenię. Jako niezależny publicysta działam aktywnie na kanale na YouTube. Ku mojemu zdumieniu obserwuję podobne zjawisko jak w przypadku Republiki - spory wzrost zainteresowania moim kanałem. (...). Przeczytałem wiele miłych komentarzy i nie jest prawdą, że Polacy są narodem agresywnym, a hejtu praktycznie nie doświadczam. Działam teraz na YouTube, z czego jestem zadowolony - powiedział były prowadzący "W tyle wizji".

W wywiadzie odniósł się do samokrytyki, jaką złożył po październikowych wyborach parlamentarnych. Podczas spotkania w prawicowym Klubie Ronina przyznał, że jest współwinny "propagandy" kierowanej do "betonowego elektoratu". Pomimo tych słów stwierdził, że nie zmienił poglądów.

- Dałem upust mojej goryczy w Klubie Ronina. Coś we mnie pękło, choć nie zmieniam poglądów, jestem nadal centroprawicowym konserwatystą, ale nie zamierzam służyć żadnej organizacji czy instytucji medialnej. Nie wiem, czy brak propozycji dołączenia do kontynuacji "W tyle wizji" ma związek z moimi tamtymi słowami. Z jednego jestem jednak zadowolony, że zachowali się na tyle przyzwoicie, iż robią coś podobnego pod inną nazwą - obwieścił Wolski.

Poza udzielaniem się na platformie YouTube Wolski nie wyklucza zaangażowania się w inne projekty. Wskazał, z kim z chęcią podjąłby współpracę.

- Być może powołam pewne przedsięwzięcie w internecie, rozmawiam w tej sprawie z kilkoma osobami. Nie wiem jeszcze, jaki to przybierze kształt, czy to będzie cykliczny komentarz polityczny, rozrywkowy. Bardzo chętnie kontynuowałbym rozmowy o historii i sztuce z panią Magdaleną Ogórek, jakie prowadziliśmy w Radiu Koszalin. Być może taki format wystartuje w ciągu kilku tygodni, rozmawiamy na ten temat - skwitował publicysta.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Źródło artykułu:WP Teleshow
marcin wolskitv republikatvp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)