Zaskoczenie. Brian Cox demaskuje Caroline Derpienski

Caroline Derpienski jest polsko - amerykańską modelką, która żyje w Miami. Chwali się swoim bogactwem, gardzi wszystkim, co tanie. Krytycy zarzucają jej liczne oszustwa i manipulowanie użytkownikami w sieci. Zaskakującego odkrycia na jej temat dokonał w swoim programie telewizyjnym Brian Cox, gwiazdor "Sukcesji".

Caroline Derpienski i Brian Cox
Caroline Derpienski i Brian Cox
Źródło zdjęć: © kadr z programu "Brian Cox: How the Other Half Live"

06.05.2023 | aktual.: 09.05.2023 02:00

Caroline Derpienski urodziła się w Stanach Zjednoczonych, ale dorastała w Białymstoku jako Karolina Maria Derpieńska. W 2020 r., mając 19 lat, przeprowadziła się na stałe do Miami i tam rozwija karierę modelki oraz influencerki. Lubi życie na pokaz i w przepychu.

- Nie wychodzę z domu, jak mam na sobie mniej niż 50 tys. dolarów. Przede wszystkim jest to mój sposób bycia. Ja, jeżeli na przykład leżę w taniej piżamie w łóżku, czuję się źle, dosłownie jak jakiś Karol spod mostu. Moje samopoczucie zależy od tego, jakim autem się przemieszczam, co mam na sobie i jaką mam torebkę. Zwłaszcza w Stanach wyznacznikiem są torebki u kobiet, więc nie oszukujmy się, jest to dla mnie ważne - powiedziała Pomponikowi.

Oficjalnie profil Caroline na Instagramie śledzi sześć mln ludzi, ale, jak podaje serwis NaTemat, niektórzy youtuberzy jak, np. Tomasz Bagiński i Marcin Dubiel powątpiewają w ten sukces. Podejrzewają, że duża ilość tzw. followersów została sztucznie wykreowana przez opłacone boty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kwestionowa jest także prawdziwość niektórych sesji Derepienski, jak chociażby dla afrykańskiego Playboya. Pasjonaci czasopisma i fotografii twierdzą, że żadnej sesji nie było poza tą spreparowaną w komputerze.

Nie wiadomo też, ile prawdy jest w opowieściach Caroline o jej miłosnej relacji z pewnym amerykańskim milionerem (a w innych wersjach miliarderem), starszym od niej o prawie 40 lat. Pochwaliła się ich rzekomo wspólnym zdjęciem tyle, że obok niej widać mężczyznę w stroju i masce Batmana. Historia poznania narzeczonego brzmi jednak efektownie.

- Schodzę ze sceny, jestem na backstage'u, wchodzi sobie jakiś pijany pan i do mnie mówi: "Ale z ciebie gruba baba". [...] To jest sposób, żeby skraść kobiece serce. Nie komplementować jej, tylko w amerykański sposób - obrazić kobietę, żeby kobieta zapamiętała twarz tego faceta [...]. Potem po trzech tygodniach dostaję telefon od niego i potem już wszystko samo się potoczyło - wyznała Pudelkowi.

Jak wygląda prawdziwe życie Caroline Derpienski? Rąbka tajemnicy uchylił gwiazdor serialu "Sukcesja" Brian Cox w programie "How The Other Half Live", zrealizowanym dla Channel 5 w grudniu ub.r. Modelka zaprosiła aktora do posiadłości położonej tuż nad oceanem. Przed domem parkowało Ferrari i Lamborghini. Oboje rozmawiali o tym, jak wygląda życie influncerki i o wpływie Derpienski na jej fanów.

- Motywuję ich do pracy nad sobą i zachęcam, żeby ciągle się rozwijali, jeśli chcą osiągnąć to, co ja - przekonywała aktora.

Cox zastanawiał się na głos, co z tego, co usłyszał i zobaczył jest prawdą, a co czystym wymysłem. Zapytał Caroline czy rezydencja, w której go przyjęła, należy do niej.

- Mam kilka domów w pobliżu, ale ten akurat wynajęłam specjalnie na twój przyjazd, bo jesteś kimś wyjątkowym. [...] Sprawdziłam w sieci, jaki masz gust - tłumaczyła modelka.

Brian Cox podsumował, że Caroline Derpienski znakomicie spełnia swój "amerykański sen", ale też żyje w świecie iluzji.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice""Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)