Bohater "Króla tygrysów" skazany. Zapłaci za nielegalny handel lwami

Bhagawan "Doc" Antle, który odegrał ważną rolę w przebojowym serialu dokumentalnym "Król tygrysów", został uznany winnym czterech przestępstw związanych z kupnem i sprzedażą zagrożonych zwierząt. Wyrok usłyszy 14 września 2023 r. Grozi mu do 20 lat więzienia, ale po wpłaceniu kaucji pozostaje na wolności.

Antle został oskarżony o nielegalne kupowanie zagrożonych wyginięciem młodych lwów, które wystawiał dla zysku w swoim zoo w Południowej Karolinie. Ława przysięgłych skazała go w piątek za dwa przestępstwa związane z handlem dziką fauną i florą oraz spiskowanie w sprawie handlu dziką fauną i florą.

Antle, który pojawił się w dokumentalnym serialu Netfliksa "Tiger King", opowiadającym o hodowcach tygrysów, został uniewinniony z pięciu zarzutów okrucieństwa wobec zwierząt, a sędzia odrzucił cztery dodatkowe zarzuty o okrucieństwo wobec zwierząt i wszystkie zarzuty przeciwko jego dwóm dorosłym córkom.

Prokurator Michelle Welch powiedziała, że trener utrzymywał stałą dostawę młodych lwów dla małego zoo Antle's Myrtle Beach Safari. Kupował je od Wilson's Wild Animal Park niedaleko Winchester.

Adwokat Erin Harrigan nazwała oskarżenie Antle'a motywowanym politycznie w odpowiedzi na rosnące publiczne oburzenie przeciwko wykorzystywaniu dzikich zwierząt do celów rozrywkowych.

"Król tygrysów" przedstawiał losy kolekcjonerów wielkich kotów, którzy na terenie Stanów Zjednoczonych hodują je w prywatnych ogrodach zoologicznych. Dzikie, już czasami tylko z nazwy, zwierzęta, są tu jedynie szlachetnym tłem. Dokument skupia się bowiem na tematach związanych z konfliktem, który istnieje pomiędzy dwiema takimi placówkami.

"Doc" nie jest jedyną gwiazdą "Tiger King", która ma problemy z prawem. Tytułowy Król-Tygrys, czyli Joe Exotic odsiaduje właśnie karę 22 lat pozbawienia wolności. Został skazany za znęcanie się nad zwierzętami oraz usiłowanie zabójstwa swojej koleżanki z programu, Carole Baskin.