Blanka nie przyciągnęła widzów przed ekrany. Tyle osób śledziło finał Eurowizji w TVP
Choć mogłoby się wydawać, że grono fanów Eurowizji ma w Polsce silną reprezentację, liczby przemawiają na ich niekorzyść. Tegoroczny finał konkursu na antenach TVP śledziło mniej osób niż rok temu.
67. Konkurs Piosenki Eurowizji przeszedł do historii. Laureatką została reprezentantka Szwecji Loreen z piosenką "Tattoo". Nasza Blanka ku zaskoczeniu wielu zakwalifikowała się do finału, można było więc oczekiwać, że sobotnią imprezę będzie śledzić w TVP rzesza fanów. Okazuje się, że jednak było ich mniej niż w ubiegłym roku.
Jak podają Wirtualne Media, w oparciu o dane Nielsen Audience Meauserement, finał Eurowizji oglądało średnio 3,07 mln widzów w TVP1 i 428 tys. w TVP Polonia. W 2022 r., gdy w finale konkursu występował Krystian Ochman, widownia była o 270 tys. większa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie da się ukryć, że oglądalność finału Eurowizji w TVP rośnie, gdy nasz reprezentant jest dalej w grze. Najniższą widownię zgromadzono w 2019 r. - tylko 1,05 mln widzów śledziło konkurs piosenki, w którym zabrakło polskiego zespołu Tulia. Zaś najwyższą oglądalność w ostatniej dekadzie miał występ Cleo i Donatana z "My Słowianie", który został sparodiowany na tegorocznej imprezie.
Warto zwrócić uwagę, że sobotni finał Eurowizji przyciągnął przed telewizory znacznie więcej widzów niż w półfinałach. Wtorkowy półfinał śledziło 1,12 mln osób, a czwartkowy, w którym wystąpiła Blanka, 2,66 mln.
Z kolei powody do radości ma BBC. Jako współorganizator tegorocznego konkursu Eurowizji zebrał przed ekranami rekordową 11 mln widownię.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.