Blanka boi się konkurencji? Wręcz przeciwnie, kibicuje! Zdradziła, kto jest jej faworytem
Blanka powalczy o wejście do finału Eurowizji już w czwartek. Młoda piosenkarka wyznała, co sądzi o swojej konkurencji. Zdradziła też, kto jej zdaniem jest czarnym koniem tegorocznej edycji.
Konkurs Eurowizji ruszył pełną parą. Fani i bukmacherzy wskazywali, że wielu najmocniejszych pretendentów do zdobycia słynnego szklanego mikrofonu występuje w pierwszym półfinale. Blanka, dla której udział w międzynarodowej imprezie jest wielkim krokiem na początku kariery, ma przed sobą niełatwe zadanie.
Musi zmierzyć się z wieloma konkurentami, nierzadko doświadczonymi już w występach na Eurowizji. Mimo to młoda piosenkarka nie poddaje się tremie i z entuzjazmem podchodzi do wyzwania. Co więcej, na każdym kroku stara się pokazywać, że ma spory dystans do siebie, umie żartować ze swoich wpadek czy z przymrużeniem oka podchodzić do tematu niewielkiego doświadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wywiadach, których udzielała przed próbami do swojego występu w Liverpoolu, podkreślała, że dokłada wszelkich starań, by na eurowizyjnej scenie dać jak najlepsze show. Istotne było dla niej dopracowanie nie tylko wokali, ale i całego układu, który chce zaprezentować do swojej piosenki.
Zapytana o to, czy nie obawia się doświadczonej konkurencji, odparła wprost, że przede wszystkim kibicuje innym reprezentantom. Wyznała też, że szczególnie faworytce tegorocznego konkursu.
- Na pewno podoba mi się bardzo występ Loreen, uważam, że jest świetna. Uważam, że da czadu - powiedziała "Faktowi".
Blanka wyjawiła też, jakie relacje panują za kulisami i czy udało się jej już nawiązać międzynarodowe znajomości. - Mam super kontakt na przykład z Iru z Gruzji albo z Alessandrą z Norwegii i świetnie się dogadujemy, więc trzymam za dziewczyny bardzo mocno kciuki - podsumowała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.