"Big Brother": pierwszy odcinek nowej edycji za nami. Jesteśmy zaskoczeni. Nie wiało nudą
Za nami pierwszy odcinek drugiej edycji odświeżonego "Big Brothera". Z nową prowadzącą i 16 osobami, które dla sławy i nagrody dały się zamknąć w jednym domu bez dostępu do internetu. O dziwo, oglądało się to nieźle.
W drugiej edycji nowego "Big Brothera" w roli prowadzącej zadebiutowała Gabi Drzewiecka, która zastąpiła Agnieszkę Woźniak-Starak. Przedstawiła 16 nowych uczestników, którzy wprowadzili się do domu Wielkiego Brata. Tym razem do programu próbowało dostać się ponad 20 tys. osób. O ile w poprzedniej edycji uczestnicy nie zrobili na nas dobrego pierwszego wrażenia, tym razem jest inaczej. Do domu trafili różnorodni ludzie, którzy wydają się sympatyczni i niegłupi.
Kto trafił do domu Wielkiego Brata
Karolina Sztafa – Ma 32 lata, kocha kontakt z naturą i medytację. Ale jest też selekcjonerką w klubie – uwielbia dobrą zabawę i flirt. Ma męża i dwie córki.
Anna Izwarina – pochodzi z Ukrainy, ma 30 lat. Jest ekspertką od social mediów i blogerką. Anna czerpie energię ze spotkań z innymi kobietami. Chce przełamać stereotyp o Ukraińcach przyjeżdżających do Polski, by sprzątać.
Dawid Łojewski – reklamuje się jako "kolekcjoner przygód i doświadczeń". Kocha życie. Jego pasją są motocykle.
Kamil Lemieszewski – mówi o sobie: - moje życie przypomina życie Jamesa Bonda. Cały czas żyję na krawędzi. Z wykształcenia pielęgniarz, ale na życie zarabia jako aktor, kaskader i cyrkowiec. W mniejszych i większych rolach występował w największych światowych hitach, takich jak: "Alladyn", "Rocketman", "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie", "Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda", "Król Artur: Legenda miecza".
Sarah Poznachowski – pochodzi z Niemiec. Mieszka w Polsce od dwóch lat, przeprowadziła się tu dla męża. Jak mówi mąż, jest bardzo żywiołowa. Sama obawia się, że gdy się zdenerwuje w domu Wielkiego Brata, to wybuchnie.
Mateusz Sławiński – przyjechał do programu ze sporą grupą znajomych. Jest pływakiem. Kocha ludzi i imprezy. Jego mama powiedziała o nim: - Mat jest różny. Potrafi być słodki, a potrafi być z niego kawał gnojka.
Malwina Ha – pół-Polka, pół-Wietnamka. Kocha taniec i zakupy. W Wietnamie jest rozchwytywaną modelką. Przyjaciółki mówią o niej, że jest mądra i optymistyczna.
Łukasz Stawicki – inżynier budownictwa. Mówi o sobie, że jest "najzwyklejszym facetem na świecie". Ma brata bliźniaka.
Natalia Dawidowska – jest strażakiem-ochotnikiem. Jego przyjaciółka mówi: "Jest prawdziwym gentelmanem".
Wiktor Stadniczenko – kocha wszystko, co jest vintage. Pasjonuje się fotografią i uważa się za obywatela świata. Zajmuje się modelingiem.
Aleksandra Balawender – Ma 20 lat. Wychowała się w wierze katolickiej, ale jak mówi "wiele się zmieniło". Kocha śpiewać i kocha ludzi. W przyszłości chce zostać seksuologiem. Obecnie studiuje psychologię. Rodzice mówią o niej, że jest odważna, wesoła i zdeterminowana.
Vasileios Tomazos – kocha piłkę nożną. Mówi, że w życiu liczy się dla niego gra zespołowa. Kocha dobre jedzenie i wino. Mama i dziewczyna Vasileiosa mówią, że jego najmocniejszą cechą jest południowy temperament.
Przemysław Karda - były żołnierz. Mówi, że ciężko go polubić przy pierwszym poznaniu. Jest bardzo ambitny. Prowadzi własną firmę – prowadzi szkolenia z przywództwa. Jego bliscy mówią, że być może przejmie rolę mentora w domu Wielkiego Brata.
Małgorzata Szmal i Katarzyna Strojek - są bliźniaczkami. Zajmują się organizacją wesel. Mają dużą rodzinę, z którą mieszkają we wspólnym domu. - Facet ma umieć dać klapsa - powiedziała jedna z nich.
Martyna Lewandowska - weszła do programu decyzją widzów. Mówi o sobie, że jest osobą "z jajami". Lubi być w centrum uwagi. Kocha wcielać się w różne postacie. Jest makijażystką.
Filip Chazjer skomentował dobór uczestników słowami: - Na pierwszy rzut oka widać, że już tworzą zgraną paczkę. Z kolei Małgorzata Ohme powiedziała: - Mam nadzieję, że oni są tacy, jak Polacy: różnorodni, otwarci, tolerancyjni i europejscy.
Pierwsze problemy
Już po kilku chwilach zaczęły się pierwsze kłopoty. Wielki Brat wezwał do pokoju zwierzeń Karolinę. Ta nie mogąc znaleźć pokoju, weszła nie do tego pomieszczenia co trzeba i się zatrzasnęła. Ale w końcu trafiła.
Pierwsze zadanie dla Karoliny brzmiało: Musisz ustawić wszystkich mężczyzn w rzędzie - od najmniej do najbardziej atrakcyjnego. Podobnie miała zrobić z kobietami.
Gabi Drzewiecka powiedziała, że uważa to zadanie za kontrowersyjne i zapytała Ohme, co o tym myśli. Ona przyznała jej rację, że takie zadanie może być krzywdzące, ale o to chodzi - Wielki Brat musi prowokować i wbijać kij w mrowisko.
"Big Brother" ujawnił też, że oprócz 16 uczestników w domu Wielkiego Brata jest ktoś jeszcze. W tajemniczym pokoju z telewizorem siedział Łukasz Darłak - uczestnik poprzedniej edycji "Big Brothera". Gdy wyszedł do uczestników, ci powitali go ciepło i zasypali gradem pytań. Odpowiadał cierpliwie na wszystkie, poza jednym: co tam robi? Dowiemy się dopiero w następnym odcinku.