"Big Brother". Mateusz chce pozwać Dorotę Wellman o zniesławienie

Mateusz Sławiński był jednym z uczestników "Big Brothera", który wzbudzał najwięcej emocji. Jego kontrowersyjne postępowanie nie podobało się wszystkim widzom. Chodziło o nachalne zachowanie Mateusza względem mieszkanek domu Wielkiego Brata. Mężczyznę kilkukrotnie "poniosło" i przekroczył granicę dobrego smaku, a według niektórych naruszył również prawo. Sławiński został karnie nominowany za zerwanie z Malwiny bluzki. Ponadto próbował się masturbować przy Ani.

Sławiński opuścił niedawno program i pojawił się w studiu "Dzień Dobry TVN" w celu udzielenia wywiadu. Rozmawiał z Marcinem Prokopem oraz Dorotą Wellman. Dziennikarka nie owijała w bawełnę i wprost zadała Mateuszowi pytanie: – Czy jesteś tą osoba, która molestuje kobiety?

Były mieszkaniec domu Wielkiego Brata utrzymuje, że postać wykreowana na potrzeby programu nie była prawdziwa.

– Nie, oczywiście, że nie molestowałem i nigdy nie molestuje kobiet; jest to bardzo ciężki zarzut, także sorry, ale to nie jestem ja – odpowiada Mateusz.

Celebryta odpiera zarzuty, mówiąc, że nigdy nie zaatakował kobiety. Twierdzi, że sytuacja z Malwiną była niekontrolowanym wybuchem. Jednak to nie koniec sprawy. Po wywiadzie Mateusz Sławiński udostępnił na swoim profilu instagramowym filmik, w którym prosi obserwatorów o polecenie dobrego prawnika. Chce pozwać Dorotę Wellman.

– Chciałem prosić was o pomoc, żeby znaleźć naprawdę dobrego prawnika, który pomoże mi zaskarżyć panią Dorotę Wellman za to, że powiedziała, że molestowałem kobiety w programie "Big Brother" – apeluje Mateusz Sławiński.