"Big Brother": Magda weszła do domu Wielkiego Brata. Doskonale się w nim odnalazła
Po tym jak Maciej Borowicz został karnie wydalony z domu Wielkiego Brata, na jego miejsce weszła Magda Zając. Od razu było wiadomo, że szybko pokaże różki. Co ciekawe, to nie jest jej debiut w show biznesie.
Od samego początku "Big Brother" wywołuje mnóstwo emocji.Nie brakowało pijackich wybryków, kłótni, obleg i łez. W domu Wielkiego Brata jest jak w kalejdoskopie, wszystko może się zdarzyć.
Do reality-show dołączyła Magda Zając. 27-latnia kobieta na co dzień zajmuje się gospodarstwem rolnym. Ma ono ponad 200 ha. O czym zresztą pisaliśmy tutaj.
Choć osoby, które dołaczają do zgranej ekipy zawsze mają trudniej, Zając doskonale odnalazła się w niecodziennej sytuacji. Szybko podjęła się wykonania zadań, które otrzymała od Wielkiego Brata. I jak się okazuje, znalazła również wspólny język z Igorem Jakubowskim. Uczestnicy bardzo długo rozmawiali przykryci kocem na patio. Nic tak nie łączy ludzi jak wspólne rozmowy... Zdaje się, że coś iskrzy.
Jak wiadomo, internautom nic nie umknie. Okazuje się, że Magda Zając doskonale czuje się przed kamerą. Wydało się, że kilka lat temu występowała w teledysku do utworu "Szaleję za Tobą". Pod nagraniem padło kilka nawiazań do reality-show. "Teraz nabije im wyświetleń" - czytamy.
Magda wywołała sporo emocji w sieci. Od razu pojawiły się komentarze. "Coś mi nie gra w jej zachowaniu. Taka za bardzo pewna siebie", "Mi nie bardzo przypadła do gustu. Myślę że jest bardzo sztuczna osoba i gra dla kamer" - komentowali widzowie.
"Ludzie, ona dopiero weszła, dajcie jej czas" - odpowieiadają w kontrze inni.
Komu kibicujecie w "Big Brotherze"?