"Big Brother": Maciej znowu dał się we znaki. Zrobił awanturę
W domu Wielkiego Brata znowu zrobiło się gorąco. Maciej nie daje za wygraną i mocno pilnuje porządku w luksusowej willi.
Kolejny dzień w domu Wielkiego Brata. W poniedziałkowym odcinku widzowie mogli zobaczyć to, co działo się w niedzielę u uczestników show.
Leniwy poranek zaczął się od śniadania w kuchni. Potem spokój zaburzył Maciej, który zauważył, że ktoś nie posprzątał po sobie łazienki, a dokładniej ubikacji. Uczestnik show postanowił prowadzić dochodzenie.
- Mamy w domu same ameby - skwitował w rozmowie z Wielkim Bratem Maciej.
PRZECZYTAJ TEŻ: "Big Brother" w poważnym kryzysie. "Ktoś powinien stracić pracę"
Potem uczestnik zrobił zebranie na tarasie i po kolei pytał każdego, kto i kiedy był w łazience. Łukasz zdenerwował się zachowaniem kolegi i postanowił posprzątać łazienkę. Maciej zaczął parodiować Łukasza. Rozpoczął się konflikt i ostra wymiana zdań.
- Nie podoba mi się twoje zachowanie. Ja coś mówię, a ty wychodzisz - powiedział do Łukasza Maciej.
Łukasz ma pretensje do Macieja, że jego zachowanie jest pretensjonalne i bez klasy. Jego zdaniem Maciej zrobił aferę niepotrzebnie.
- Ogólnie to cię nie lubię.Wydaje ci się, że jesteś męski. Moim zdaniem jesteś zaprzeczeniem męskości. Wydaje ci się, że jesteś silny, a tak naprawdę jesteś najsłabszy - powiedział Łukasz.
Między chłopakami wywiązała się dyskusja. Uczestnicy postanowili uspokoić sytuację, a Maciej bronił się tym, że aferę zrobił dla żartów.
To nie koniec konfrontacji. Łukasz starał się znaleźć sprzymierzeńca. Tłumaczył Radkowi, że żałuje swojego zachowania wobec Maćka. Niestety, psycholog chyba nie znalazł wsparcia.
Maciej nie jest gorszy i również próbuje zawiązać sojusz z innymi osobami. Dyskusję nawiązał z Bartkiem, który próbuje racjonalnie porozmawiać z Maćkiem, którego najbardziej zabolało to, że nie jest męski.
Zawiązują się też nowe przyjaźnie. Radek opowiada Olehowi, jak poznał swoją żonę. Oleh opowiada o swojej dziewczynie i początkach ich znajomości.
- Lubię z nim przebywać - ocenił Radek.
Podczas obiadu Maciej wzniósł toast za nominowanych, czyli siebie i Natalię. Panie intensywnie przygotowywały się do wieczora - malują się, wybierają stylizacje. Dziewczyny zafundowały metamorfozę Klaudii, która na co dzień się nie maluje i nie nosi sukienek.
Wieczorem przyszedł czas na ogłoszenie wyników nominacji. Natalia i Maciej musieli spakować swoje walizki. Na koniec Wielki Brat ogłosił, że to Natalia Wróbel opuszcza willę w Gołkowie.
- Czuję się mocnym zawodnikiem. Cieszę się, że mam wierne grono fanów - podsumował decyzję widzów Maciej.
W tym tygodniu zagrożeni są Łukasz i Tomek. Komu kibicujecie bardziej?