"Big Brother": Justyna i Paweł łamią regulamin? Internauci biją na alarm
W domu Wielkiego Brata cały czas się coś dzieje. Tym razem Paweł i Justyna są bacznie obserwowani przez widzów i niektórzy z nich mają wątpliwości co do zachowania zakochanej pary. O co chodzi?
Justyna jest w "Big Brotherze" od samego początku, Paweł natomiast wszedł do domu Wielkiego Brata kilka dni temu. Pojawienie się Pawła w reality show wywołało nie lada poruszenie. Głównie przez to, że jest chłopakiem Justyny. Warto nadminić, że pozostali domownicy nie mają możliwości kontaktu z bliskimi.
Ostatnio było nieco głośniej o nocnych "igraszkach" programowej pary, które nie wszystkim się spodobały. - Nie mogłem zasnąć, bo nasz nowy mieszkaniec ciągle się kręcił. (...) Ja nie mam pojęcia i nie chcę myśleć o tym, co tam się działo. Czy nie mógł znaleźć pozycji do spania, czy się całowali, czy co oni tam robili - mówił oburzony Oleh.
Podczas gdy na instagramowym profilu "Big Brothera" pojawiło się nowe zdjęcie, internauci zaczęli dyskusję.
"Justyna i Paweł są wiecznie pod kołdrą bez mikroportów. To nie jest łamanie regulaminu?" - zauważa internautka.
"A no właśnie, nikt z produkcji się do tego nie odnosi" - przytakuje ktoś inny.
"Trzeba interweniować, bo Wielki Brat tylko wtedy reaguje"- kwituje internautka.
Nic się nie ukryje przed widzami, którzy bacznie przyglądają się uczestnikom. Być może Justyna i Paweł mają jakieś tajemnice?
Myślicie, że Wielki Brat zwróci uwagę Justynie i Pawłowi?
