"Big Brother": Paweł Grigoruk przeszedł operację plastyczną. Do wszystkiego się przyznał
"Big Brother" wciąż budzi skrajne emocje. Po sporej dawce nudy przyszedł czas na akcję. "Na celowniku" widzów znalazł się nowy uczestnik - Paweł Grigoruk. Okazało się bowiem, że chłopak Justyny Żak skrywa pewien sekret. Mieszkańcy domu Wielkiego Brata z pewnością nie wiedzą o przeszłości kolegi.
02.05.2019 12:21
"Big Brother" rozczarował sporą część widzów. I nie ma się czemu dziwić, bowiem w domu Wielkiego Brata po prostu panuje nuda. Uczestnicy snują się z kąta w kąt, ziewają, a większość dni spędzają na bujaniu się na huśtawkach. Produkcja postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i ożywić nieco to odizolowane od świata towarzystwo. Kilka dni temu do programu dołączył Paweł Grigoruk, prywatnie chłopak Justyny Żak. I się zaczęło.
"Big Brother" - widzowie oburzeni wejściem chłopaka Justyny
Wielu widzów było oburzonych tym, że Juszes dostała to, o czym pozostali marzą od tygodni - obecność najbliższej osoby. Niektórzy zarzucają nawet, że to produkcja złamała regulamin, zgadzając się na wejście Pawła. Inni uważają, że Justyna zyskała sojusznika i dzięki temu para ma aż dwukrotnie większe szanse na zdobycie głównej nagrody - co znów nie jest fair play w stosunku do pozostałych uczestników. Co ciekawe, nawet mieszkańcy dyskutowali w tajemnicy przed głównymi zainteresowanymi, jak bardzo decyzja Wielkiego Brata jest niesprawiedliwa.
"Big Brother" - kim jest Paweł Grigoruk
Choć 34-letni Grigoruk postrzegany jest jako "chłopak swojej dziewczyny", uczestnicy nie mają pojęcia, że on również, tak jak Justyna, jest youtuberem. Paweł prowadzi kanał pod nazwą "Pa na to" i publikuje wideo na różnorodne tematy. Na jego profilu możemy znaleźć filmiki, w których m.in. wyjaśnia, dlaczego od 10 lat nie ogląda telewizji, jak stracił wzrok przez własną głupotę i dlaczego zakochał się w swojej dziewczynie. Jednak tym, co przykuwa uwagę, jest jedno z pierwszych nagrań, które udostępnił.
"Big Brother" - Paweł Grigoruk przeszedł operację
Paweł opowiada w wideo o tym, jakie operacje plastyczne ma na swoim koncie. Okazuje się bowiem, że to, jak wygląda, nie do końca jest dziełem matki natury. Kilka lat temu Grigoruk przeszedł operację plastyczną. Uznał, że po wyjęciu z uszu tzw. tuneli (rodzaj szerokiego kolczyka), nie prezentuje się zbyt okazale.
Jako że przekłucia tego typu nie przyjmują się w organizmie, lekarz zasugerował operację rekonstrukcji płatków usznych. Idąc za ciosem, 34-latek zdecydował się też pozbyć kompleksu z okresu dojrzewania i przeszedł korektę odstających uszu.
- Kiedy zdjęto mi opatrunki, zarówno lekarzowi, mi, jak i pielęgniarce opadły szczęki. Lewy płatek miałem z centymetr dłuższy niż prawy. Najgorszym okresem były pierwsze 2-3 dni, bo miałem świeże rany na głowie. Później z tydzień, dwa jest tak średnio, a o wszystkim zapomniałem po około miesiącu - podsumował. Spodziewaliście się tego po nim?