Będą wybory prezesa Polskiego Radia. Jest tylko jedna kandydatka z ramienia PiS
We wtorek 22 lutego Rada Mediów Narodowych ma podjąć decyzje, które zaważą m.in. na przyszłości Polskiego Radia. Od ponad dwóch lat fotel prezesa zajmuje tam Agnieszka Kamińska, tworząc jednoosobowy zarząd. Przed kolejnymi wyborami jest jedyną kandydatką, co nie znaczy, że pozostanie na stanowisku.
Agnieszka Kamińska od czasu objęcia stanowiska prezesa Polskiego Radia w styczniu 2020 r. była często krytykowana za "katastrofalny spadek słuchalności". To także za jej prezesury wybuchł skandal z radiową Trójką, który doprowadził do masowych odejść i powstania dwóch niezależnych rozgłośni.
Marek Suski z PiS jako przewodniczący rady programowej Polskiego Radia zarzucał Kwiatkowskiej, że "pani prezes nie przedstawiła wizji wyjścia" z kryzysowej sytuacji. A mimo to tylko jej kandydatura zostanie poddana pod głosowanie Rady Mediów Narodowych.
Jak podaje portal Wirtualne Media, kandydaturę Kamińskiej zgłosił Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych. Czabański, tak samo jak Joanna Lichocka i Elżbieta Kruk stanowią większość w RMN z nominacji PiS-u. Pozostali dwaj członkowie Rady to Juliusz Braun z rekomendacji PO i Roman Kwiatkowski, były poseł SLD.
Dotychczas wszelkie wybory związane z kluczowymi stanowiskami w radach nadzorczych były podejmowane stosunkiem głosów 3:2. Braun w rozmowie z Wirtualnymi Mediami powiedział, że nie wie, czy będzie głosował przeciwko Kamińskiej, bo musi o tym porozmawiać z Kwiatkowskim.
Podkreślił jednak, że Rada Programowa była mocno przeciwna pani Kamińskiej i wcale nie jest powiedziane, że zostanie teraz wybrana. Jej kadencja kończy się w czerwcu i zdaniem Brauna i "spokojnie można poczekać". Nie ma jednak wątpliwości, że decyzja o pozostawieniu obecnej prezes na stanowisku będzie zależeć od członków Rady Mediów Narodowych związanych z partią rządzącą i jest to "jakaś rozgrywka w ramach PiS-u".